Przychodnię czeka lifting. Wypięknieją dwa budynki w centrum Wschowy

Są już nowi prywatni właściciele zarówno budynku po dawnej przychodni zdrowia przy ul. Kazimierza Wielkiego, jak i stojącego na rogu ul. Ks. Andrzeja Kostki i Bohaterów Westerplatte dawnego hotelu Bristol. Zamierzają zainwestować w te budowle, odnowić je i wypięknić. Jeden z nich inwestycję rozpocznie być może już w tym roku.

Jako o jednym z ostatnich sukcesów obwieścił o tym na ostatniej sesji rady miejskiej burmistrz Krzysztof Grabka. Rzeczywiście, to dobra wiadomość, gdyż te dwa bardzo ładne, duże budynki w samym centrum miasta, od lat niszczały, popadały w ruinę. Wreszcie rysuje się przed nimi dobra przyszłość.
Budynek po byłej przychodni zdrowia, ziejący pustką od blisko dziesięciu lat, kupił od starostwa nowosolskiego wschowski przedsiębiorca Jan Pabierowski, prezes firmy Agrochamp. Zamierza przerobić go na budynek mieszkalny.

- Kilka dni temu nowy właściciel był u nas w urzędzie, poprosił nas o pomoc - powiedział nam burmistrz Krzysztof Grabka. - Złożył wniosek o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego terenu, na którym znajduje się dawna przychodnia. Rada musi bowiem wydać zgodę, żeby była tam możliwa funkcja mieszkalna. Chcemy ułatwić przedsiębiorcy realizację jego zamierzeń, gdyż jak najbardziej zależy nam, by zrealizował swoje plany, bardzo korzystne dla miasta. Już ruszyła procedura zmiany planów.

Jeśli uda się to przeprowadzić w tym roku, to przyszły Jan Pabierowski zamierza przeznaczyć na tworzenie dokumentacji przebudowy przychodni. Inwestycja mogłaby się rozpocząć w 2014 roku.

- W dawnej przychodni chcemy zrobić 30 mieszkań, na dole będą piwnice, a z tyłu budynku jest teren na mały parking - mówi. - Budynek co prawda nie jest zabytkowy, ale znajduje się w strefie będącej pod opieką konserwatora zabytków. Więc projekt będzie wymagał jego opinii. Będziemy musieli odtworzyć elewację i przywrócić jej dawny wygląd. Obiecuję, że po remoncie będzie to jeden z najładniejszych budynków we Wschowie. Odnowimy go tak ładnie, że to będzie prawdziwa perełka.

Ma już klucze do przychodni. Na razie interesują się nią różni eksploratorzy przeszłości i fotograficy. Były już w nim organizowane dwa plenery fotograficzne. Dla fanów reliktów przeszłości wnętrza przychodni są gratką, bo można w niej zobaczyć jeszcze pozostałości dawnych czasów. Są stare meble z ośrodka zdrowia, a nawet przedwojenna kasa pancerna.

Z władzami gminy spotkał się także nowy właściciel dawnego hotelu Bristol. Od PSS Społem kupił go przedsiębiorca ze Zbąszynka, właściciel znanej firmy wędliniarskiej Zyguła. - Zapowiedział, że przywróci jego dawne funkcje. Będą tu znów hotel, sklep i restauracja. Padła nawet deklaracja od współwłaścicielki, że jest w stanie w tym roku przeprowadzić remont - mówi burmistrz Krzysztof Grabka.