Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przygraniczne miasto w obliczu pandemii - Włodarze Słubic i Frankfurtu nad Odrą nie udźwignęli problemu - twierdzi radny

Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
Mieszkańcy pogranicza są teraz w bardzo trudnej sytuacji. Dotychczas traktowali Frankfurt i Słubice jak jedno miasto
Mieszkańcy pogranicza są teraz w bardzo trudnej sytuacji. Dotychczas traktowali Frankfurt i Słubice jak jedno miasto Aleksandra Pazda
Współpraca transgraniczna Słubic i Frankfurtu nad Odrą w obliczu pandemii koronawirusa została wystawiona na poważną próbę... Niektórzy miejscy radni twierdzą, że włodarze Dwumiasta nie podołali wyzwaniu.

Słubice i Frankfurt nad Odrą, nazywane również Dwumiastem, znane są ze wzorowej współpracy transgranicznej. Burmistrzowie wielokrotnie udowadniali, że most nie jest tu żadną granicą - zamiast dzielić, łączy dwie aglomeracje. Jednak pandemia koronawirusa to chyba najtrudniejszy sprawdzian, z którym przyszło się zmierzyć zarówno mieszkańcom pogranicza, jak i włodarzom. Czy ten egzamin również zdali celująco?

Trwa głosowanie...

Czy obowiązek kwarantanny dla osób pracujących za granicą powinien zostać zniesiony?

Głos w tej sprawie zabrał wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Słubicach.

Koronawirus podzielił Dwumiasto

- Według mojej oceny włodarze Słubic i Frankfurtu nad Odrą nie udźwignęli problemu pandemii, co wynika ze słabości wspólnych struktur i braku wypracowania działań, zarówno w czasie normalnego funkcjonowania, a tym bardziej w sytuacji zagrożenia mieszkańców - ocenił Piotr Gołdyn.

Wiceprzewodniczący dodał również, że Dwumiasto powinno mieć swoją podmiotowość i być uwzględniane w decyzjach obu krajów jako jedno społeczeństwo. Tak się jednak nie dzieje...

- Nikt w Warszawie czy Berlinie nie wie, jak my tu funkcjonujemy. Nikt nie pomyślał nawet o tym, że żyjemy w połowie po jednej i drugiej stronie mostu, że tu i tu mamy żony, mężów, lekarzy, banki, dzieci, wnuki, przyjaciół, wspólnych pracowników. Niezrozumiałym jest brak walki o utrzymanie wspólnej podmiotowości, o traktowanie nas jako aglomeracji, w obrębie której żyjemy, pracujemy, robimy zakupy - tłumaczy P. Gołdyn.

Mężczyzna odniósł się także do decyzji burmistrza Mariusza Olejniczaka, który apelował do wojewody o całkowicie zamknięcie granic, również dla pracowników transgranicznych.

- Nie rozumiem, jak można było tak łatwo się poddać, a nawet wnioskować o zamknięcie granicy do władz wojewódzkich, narażając nas wszystkich po obu stronach na stres, rozłąkę, problemy z kontaktem ze swoim lekarzem, apteką, bankiem.

Do tego dochodzi (dop. red.) brak możliwości odebrania korespondencji i utracenie możliwości ekonomicznych - dodaje.

Chaos na pograniczu

Przypomnijmy, że po zamknięciu granic mieszkańcy Słubic i Frankfurtu nad Odrą mogli przekazywać sobie paczki i dokumenty na moście, co było niezwykle ważne dla firm działających po obu stronach. Jednak z czasem również tego zakazano...

Ludzie, którzy pracowali w Niemczech i postanowili zostać z rodzinami w kraju, nie mogą nawet wypłacić pieniędzy z banku. Wraz z kolejnymi obostrzeniami, na pograniczu zaczyna panować jeszcze większy chaos.

_- Nawet niemieccy funkcjonariusze celni do końca nie wiedzieli, czy będą mogli przyjechać do pracy na terminal w Świecku po wprowadzeniu nowych regulacji dotyczących przekraczania granicy! - _podsumowuje Piotr Gołdyn.

Problemów jest mnóstwo

Nie jest to odosobniony głos. Podobnego zdania jest radny Rady Miejskiej w Słubicach, Daniel Szurka, który w kadencji 2014 - 2018 kierował Polsko-Niemiecką Komisją Integracji Europejskiej.

- Jeżeli chodziło o realizację wspólnych miękkich projektów pomiędzy Słubicami a Frankfurtem, to oczywiście nigdy nie było z tym większego problemu. To samo dotyczyło współpracy na szczeblu kulturalno-sportowym. Problemy, często nie do rozwiązania, zaczynały się na niwie czysto ludzkiej, mam tu na myśli choćby edukację dzieci rodziców pracujących i zameldowanych w Słubicach, czy zwykłe, codzienne funkcjonowanie słubiczan po drugiej stronie mostu. Takich spraw czysto ludzkich jest zapewne więcej, może to najwyższy czas, aby zacząć o tym poważnie rozmawiać - dodaje Szurka.

Dwa kraje, jeden cel

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy burmistrza Słubic, Mariusza Olejniczaka.

- Nie ukrywam, że zdziwiły mnie słowa pana radnego, który w samorządzie działa drugą kadencję i w tym czasie, uczestnicząc w wielu spotkaniach rad miejskich Słubic i Frankfurtu czy posiedzeniach komisji, nie dzielił się takimi przemyśleniami. Chcę podkreślić, że obecna sytuacja związana z epidemią koronawirusa jest wyzwaniem nie tylko dla nas, jest wyzwaniem dla wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej i całego świata - tłumaczy włodarz.

Dodaje również, że Słubice i Frankfurt nad Odrą określane są mianem ,,Dwumiasta", jednak leżą po dwóch stronach Odry i są uzależnione od decyzji rządów obu krajów.

_- Ale w kontekście naszej współpracy z Frankfurtem, trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że mimo wielu możliwości, które daje nam Unia Europejska, jako dwumiasto, leżące w dwóch różnych krajach, nie możemy tworzyć własnego prawa, pomijając rozporządzenia wydane przez rządy naszych państw. W Słubicach i Frankfurcie nad Odrą posługujemy się określeniem dwumiasto, bo ono oddaje ducha naszej współpracy i definiuje, w jakim kierunku zmierzamy. Tam, gdzie było to możliwe, często jako pierwsi na polsko-niemieckim pograniczu, „burzyliśmy mosty”, co otworzyło nam drogę m.in. do transgranicznego kształcenia, współpracy gospodarczej, integracji naszych mieszkańców, współdziałania obu administracji miejskich, żeby jak najlepiej służyć mieszkańców dwumiasta - _mówi M. Olejniczak.

Burmistrz podkreśla, że wraz z włodarzem Frankfurtu nad Odrą nadal zamierzają iść w tym kierunku i zapraszają do współpracy wszystkich, którzy mają pomysły, w jaki sposób można tę naszą współpracę jeszcze bardziej wzmocnić.

Zobacz wideo: Rzecznik niemieckiego rządu: Nie jesteśmy w stanie podać terminu zakończenia obostrzeń

wideo: RUPTLY

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska