Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przypadkowa śmierć: Zapukał do niewłaściwych drzwi. Został dotkliwie pobity i zmarł w szpitalu

BR
72-latek najprawdopodobniej pomylił mieszkania i kiedy zapukał do drzwi 57-latka, został przez niego dotkliwie pobity po głowie. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala. Zmarł
72-latek najprawdopodobniej pomylił mieszkania i kiedy zapukał do drzwi 57-latka, został przez niego dotkliwie pobity po głowie. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala. Zmarł X-News
72-letni mężczyzna, który w sobotę został dotkliwie pobity w jednej z częstochowskich kamienic, zmarł w szpitalu. Dzisiaj odbędzie się sekcja zwłok mężczyzny, która da szczegółową odpowiedź, co do przyczyn jego śmierci. 72-latek został pobity przez 57-latka po tym jak omyłkowo zapukał do drzwi jego mieszkania. Napastnik bił swoją ofiarę gumowym przewodem, kopał po głowie.

Do zdarzenia doszło w sobotę po południu. Oficer dyżurny z komisariatu IV w Częstochowie otrzymał zgłoszenie, że na klatce schodowej w jednej z kamienic leży pobity mężczyzna.

Jak ustalili policjanci, 72-latek najprawdopodobniej pomylił mieszkania i kiedy zapukał do drzwi 57-latka, został przez niego dotkliwie pobity po głowie. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.

- Sprawca został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Badanie wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut spowodowania u swojej ofiary ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci 3 miesięcy tymczasowego aresztowania - relacjonowała zdarzenie mł. asp. Marta Ladowska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Niestety pobity mężczyzna zmarł w szpitalu, prawdopodobnie w następstwie pobicia. Prokuratura już zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok 72-latka.

- Wyniki sekcji mogą wpłynąć na kwalifikację czynu i spowodować zmianę zarzutów stawianych 57-latkowi - mówił Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

I rzeczywiście tak się stało. Po analizie faktów prokurator zdecydował o zmianie kwalifikacji czynu. Nie za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, ale za zabójstwo odpowie 57 – letni częstochowianin, który pobił 72 – latka. Obrażenia były na tyle poważne, że starszy mężczyzna zmarł w szpitalu. Decyzję o takiej zmianie kwalifikacji czynu prokuratura podjęła po wynikach sekcji zwłok oraz przeanalizowaniu całego kontekstu sprawy. Podejrzany, decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany.

*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Słońce, palmy i sztuczna Rawa. Tylko się nie kąpcie! ZDJĘCIA + WIDEO
*Ranking Uczelni Wyższych Perspektywy 2016: Ale niesamowity skok śląskich szkół!
*Ile zarabiają pielęgniarki? Oto prawdziwe paski wynagrodzeń
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przypadkowa śmierć: Zapukał do niewłaściwych drzwi. Został dotkliwie pobity i zmarł w szpitalu - Dziennik Zachodni

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska