Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przypadkowy przechodzień pomógł złapać mężczyznę, który napadał na kobiety

(pik)
fot. Archiwum
W zatrzymaniu Tomasza K. pomógł przypadkowy świadek napadu. Napastnika zatrzymano w piątek.

W Nowej Soli w ostatnich dniach były dwa napady. Pierwszy wydarzył się 7 maja. Wówczas napadniętej na ulicy starszej kobiecie mężczyzna wyrwał torebkę. Napastnik również kilkakrotnie uderzył swoją ofiarę. Drugi raz ten sam sprawca, jak się okazało 32-latek, zaatakował w ostatni piątek. Całe zdarzenie widział przypadkowy mężczyzna, który rzucił się w pogoń za rabusiem i zatrzymał go po pościgu. Wówczas poinformowano policję, która aresztowała Tomasza K.

- Taka postawa jest naprawdę godna podziwu. Od dawna policja zabiega o to, żeby ludzie nie byli obojętni na ludzką krzywdę i jak widać są tego skutki - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Dodaje jednak, że czasem zdarzają się sytuacje, w których warto realnie oceniać swoje szanse i zostawić sprawę policji. Chodzi na przykład o napastników, którzy mają broń. - Wówczas najlepiej zapamiętać jak najwięcej szczegółów, zapisać numery rejestracyjne, zwrócić uwagę w którą stronę oddalili się sprawcy, a później w rzeczowy sposób zrelacjonować to policjantom. W ten sposób też możemy bardzo pomóc w ujęciu przestępców - wylicza S. Konieczny.

Mężczyzna, który napadał na kobiety, trafił do aresztu. Grozi mu od dwóch do 12 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska