Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przystań w Gostchorzu już do dyspozycji

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Przystań w Gostchorzu jest właściwie gotowa już od jakiegoś czasu, ale dopiero w piątek, 20 stycznia, oficjalnie odebrano inwestycję.
Przystań w Gostchorzu jest właściwie gotowa już od jakiegoś czasu, ale dopiero w piątek, 20 stycznia, oficjalnie odebrano inwestycję. Gmina Krosno Odrzańskie
Po wielu miesiącach mamy do dyspozycji drugą gminną przystań na Odrze - cieszy się burmistrz Marek Cebula. 20 stycznia w Nowej Sol włodarz podpisał stosowne dokumenty i Gostchorze stało się kolejnym ważnym punktem odrzańskiej drogi wodnej.

W Gostchorzu przez długi czas powstała jedna z dziesięciu przystani rzecznych na terenie województwa lubuskiego. - Ta inwestycja miała trochę pecha. Najpierw nie pomagał niski stan wody w Odrze, kiedy trwały pierwsze prace - opowiada Ewa Klepczyńska, sołtys Gostchorza.

Później wykonawca w połowie prac musiał zrezygnować z powodu upadłości. Trzeba było poszukać nowej firmy. Wszystko przeciągnęło się w czasie. W końcu jednak się udało. Po tym jak burmistrz Marek Cebula podpisał stosowne dokumenty w Nowej Soli, przystań w Gostchorzu jest już do dyspozycji.

Co to oznacza dla małej miejscowości? - Przede wszystkim rozwój. Nie tylko dla wsi, ale też całej gminy. Pieniądze płyną Odrą, trzeba tylko umiejętnie po nie sięgnąć. Od lat stawiamy na turystykę rzeczną. Celebrujemy między innymi dni, w których przypływają do nas flisacy. Dzięki przystani będzie jeszcze lepiej - stwierdza sołtys Klepczyńska.

Gostchorze powoli staje się miejscowością turystyczną. Nie tylko jeśli chodzi o Odrę. Korzystają też z tego mieszkańcy. - Mieszkam blisko rzeki, praktycznie przy samej przystani. Obecnie pracuję nad otwarciem gospodarstwa agroturystycznego oraz wypożyczalni kajaków - opowiada Dariusz Pawłowski z Gostchorza.

Pani Klepczyńska mówi, że każdy mieszkaniec na tym skorzysta. - Można otworzyć swój mały biznes. Ludzie już do tego się szykują. Okoliczni rolnicy otwierają gospodarstwa agroturystyczne, ponieważ wiedzą, że turystów będzie coraz więcej. Dzięki temu wieś się rozwija - przyznaje.

Burmistrz Marek Cebula zauważa, że nie tylko Gostchorze, ale cała gmina ma duży potencjał turystyczny. - Jeżeli będziemy otwierać kolejne atrakcje i rozwijali naszą turystykę, to rozwijać się będą inne branże, jak gastronomia czy też hotelarstwo - podkreśla.

Przystań przynosi wiele możliwości. - Trzeba skorzystać z tego potencjału i łączyć istniejące już atrakcje turystyczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska