Tak relację z akacji przedstawiają druhowie ze Skwierzyny: "Zegar wskazywał godzinę 2.50, gdy nad uśpionym miastem, rozległ się donośny głos strażackiej syreny. Okazało się, ze w Przytocznej, pali się kurnik wypełniony kurczakami. Dyżurny zadysponował od nas ciężkiego jelcza, bowiem średnie stanowiły zabezpieczenie na wypadek zdarzenia na S-ce i okolicach. Gdy nasi strażacy dojechali na miejsce, kurnik już się zawalił i pozostało już tylko jego dogaszanie. Kiedy piszę te słowa, jest godzina 5.00 rano, a akcja jeszcze trwa i pewnie jeszcze potrwa kilka godzin… Straty pewnie będą bardzo duże, Ale to już będą wyjaśniali, będący na miejscu, policjanci" - czytamy we wpisie ochotników ze Skwierzyny.
Na razie nie mamy wiedzy o przyczynach pożaru. Najpewniej wyjaśni to śledztwo.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?