Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przytoczna: Pożar fabryki brykietów

Michał Kowalewski (dab)
W akcji uczestniczyło kilka jednostek straży. Tak wyglądał budynek po jej zakończeniu.
W akcji uczestniczyło kilka jednostek straży. Tak wyglądał budynek po jej zakończeniu. fot. Michał Kowalewski
W nocy strażacy ugasili pożar zakładu produkującego brykiety ze słomy. Relację z akcji i zdjęcia przesłał nam naczelnik OSP ze Skwierzyny.

Układaliśmy się na dobre do snu, kiedy za oknem rozległ się, powoli narastający, ryk strażackiej syreny. Spojrzałem na zegar, była godzina 23.45. Co tym razem, przebiegło mi przez myśl i wybiegłem z domu.

Gdy dobiegłem do strażnicy, okazało się, że tym razem nasza pomoc jest potrzebna w Przytocznej! Z meldunku wynikało, że doszło do pożaru w fabryce produkującej brykiet ze słomy! Co to oznacza, nie trzeba nam było tłumaczyć. Do pożaru zadysponowane zostały dwa nasze zastępy oraz zastępy z Przytocznej, a także ciężki samochód gaśniczy z Międzyrzecza.

Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, z zewnątrz nie było nic widać. Pożar rozwijał się wewnętrz ściany obudowanej z jednej strony blachą, a od wewnątrz budynku - płytą regipsową. Po schłodzeniu zewnętrznej blaszanej powłoki ściany, strażacy przystąpili do usuwania płyt regipsowych od wewnątrz budynku, by dotrzeć do zarzewia pożaru.

Trzeba było usunąć kilkanaście metrów kwadratowych regipsów i wełny mineralnej, by dokładnie sprawdzić, co się kryje wewnątrz ściany. Po dokładnym przewietrzeniu pomieszczeń i przekazaniu miejsca pożaru kierownictwu zakładu, można było zakończyć działania w wytwórni słomianych brykietów.

Kiedy wróciliśmy do strażnicy, zegar wskazywał godzinę pierwszą. Strażacy rozchodzili się do domów z nadzieją na spokojną noc, choć prognozy pogodowe, nie wróżyły nic dobrego…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska