Psycholog nigdy nie był tak bardzo potrzebny, jak teraz. Młodzi przyznają, że pierwszy raz ktoś ich słucha. Nie mają do kogo się zwrócić

– Widok młodego człowieka z opuszczoną głową i oczami pełnymi lęku nie jest rzadkością w lubuskich szkołach, wiemy o tym wszyscy – przyznaje Daniel Lesiewicz, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Nowej Soli. – Okres przedłużającej się izolacji spowodował więcej problemów z tożsamością i osobowością. Mamy coraz więcej zachowań depresyjnych, nawet myśli samobójczych. Młodzi ludzie czują się osamotnieni. Bardzo często skarżą się, że wokół nich nie ma nikogo komu mogliby zaufać i kto mógłby im pomóc. Tym bardziej zaciszny gabinet psychologa jest bardzo potrzebny. To pierwszy przyczółek, w którym uczeń może zostać zdiagnozowany.

– Młodzi ludzie zgłaszają się do nas z coraz trudniejszymi problemami – mówi też Paweł Zapeński, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Nowej Soli. – Musimy się z tym uporać. U nas wszystkie ręce na pokład!

Wiele kłopotów wynika z samotności spowodowanej izolacją. – Komputer nie zastąpi drugiego człowieka, z którym możemy usiąść i porozmawiać. Samotność nastręcza kłopotów, które są do rozwiązania z psychologiem – mówi dyrektor Zapeński.

Psycholog jest pilnie potrzebny młodzieży w każdej miejscowości. Joanna Nakoneczna – Kupnicka, wicedyrektor Ekologicznej Szkoły Podstawowej nr 22 z Oddziałami Integracyjnymi w Zielonej Górze zdaje sobie sprawę, że problemów po zakończeniu nauki zdalnej przybędzie.

– Spodziewamy się większej ilości problemów związanych z psychiką naszych uczniów. Nasi psychologowie i terapeuci już wiedzą, że problemy będą się mnożyć, ponieważ mieli dyżury telefoniczne i wiele sytuacji sygnalizowanych podczas nauczania zdalnego teraz się niestety się nasila – mówi wicedyrektorka szkoły.

Paweł Zapeński z poradni w Nowej Soli zachęca uczniów do kontaktu: – Działamy na wniosek rodzica niepełnoletniego ucznia, ale mamy dyżury, na które każdy może się zgłosić. Na pewno wtedy też uzyska pomoc, nie taką kompleksową, ale będzie to apteczka pomocy psychologicznej.
Daniel Lesiewicz podkreśla, żeby nie bać się pomocy fachowców.
Małgorzata Romańczukiewicz prowadzi spotkania z uczniami w ZSP nr 2, 4 i 5 w powiecie nowosolskim. Ilość zgłaszanych jej problemów przez młodzież jest ogromna. Mogłaby pracować dłużej niż 24 godziny na dobę.
Psycholog jest dostępna dla uczniów szkół ponadpodstawowych w powiecie od tego roku szkolnego. – Powiat nowosolski wyszedł z dobrą propozycją, przeczuwając sytuację – podkreśla dyrektor ZSP nr 2 „Nitki”. – Narodził się też pomysł, żeby wzmocnić opiekę psychologiczną poprzez projekt modernizacji kształcenia zawodowego. Będziemy mieli kilkaset godzin z psychologiem specjalnie dla uczniów szkoły branżowej I stopnia.

– Skierowaliśmy uwagę na grupę młodzieży, która najszybciej wychodzi na rynek pracy, czyli młodzież branżowej szkoły I stopnia. Uczniowie "Nitek" są najkrócej pod opieką szkolnych pedagogów i psychologów – wyjaśnia Sylwia Wojtasik z zarządu powiatu nowosolskiego. – Dodatkowo, jako młodociani pracownicy od 15 roku życia podlegają różnym zjawiskom związanym z zakładem pracy, także tym negatywnym. Stąd zrodził się pomysł wsparcia u uczniów coraz słabiej rozwiniętych kompetencji społecznych, związanych z motywacją, sumiennością a przede wszystkim komunikacją międzypokoleniową. Udało nam się pozyskać środki pozwalające na realizację kilkuset pilotażowych dodatkowych godzin opieki psychologicznej dla tej szkoły.

Zarząd powiatu liczy, że dzięki tej pomocy uczniowie będą lepiej przygotowani do pracy zawodowej i zostaną wzmocnieni wewnętrznie poprzez podniesieni ich samooceny. A to powinno zaowocować lepszą sytuacją na rynku pracy w powiecie.

Pierwsze wizyty u psychologa przeciągają się znacznie ponad godzinę. Młodzi ludzi pierwszy raz mają okazję powiedzieć, co ich męczy.
Od grudnia ubiegłego roku w Żarach działa poradnia psychologiczna dla dzieci i młodzieży przy Szpitalu na Wyspie.

– Zainspirował nas do tego fakt, że na oddział dziecięcy, gdzie dość często trafiają dzieci, które takiej pomocy potrzebują – mówi Jolanta Dankiewicz, prezes Szpitala na Wyspie. – Zapotrzebowanie jest ogromne, poradnia przyjmuje pacjentów z powiatu żarskiego i żagańskiego – dodaje.

Poradnia psychologiczna dla dzieci i młodzieży funkcjonuje w budynku przychodni przy ul. Skarbowej od 1 grudnia. Przyjmuje od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 20:00 oraz w sobotę od 11:00 do 19:00. Zapisy są przyjmowane od poniedziałku do piątku, w godzinach od 08:00 do 14:00 pod numerem telefonu 533 318 252. Z usług poradni można korzystać bez konieczności posiadania skierowania.
W ZSP nr 2 w Nowej Soli już teraz psycholog jest wspierany przez doradcę zawodowego i przede wszystkim przez szkolnego pedagoga. To jest grupa pierwszego kontaktu.

CZYTAJ TAKŻE:

ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Jak budować dobre relacje z ludźmi?