Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pszczew: Sołtys dużo nie może?

Dariusz Brożek 095 742 16 83 [email protected]
Głos oddaje prezes straży Ryszard Nadksakulski (pierwszy z prawej), który zmobilizował część mieszkańców do wyborów i zgłosił kandydaturę Angeliki Masiukiewicz
Głos oddaje prezes straży Ryszard Nadksakulski (pierwszy z prawej), który zmobilizował część mieszkańców do wyborów i zgłosił kandydaturę Angeliki Masiukiewicz fot. Dariusz Brożek
Przez trzy miesiące w Policku nie było sołtysa. Dopiero w ubiegłym tygodniu mieszkańcy wybrali nowego.

W czerwcu sołtys Alicja Najderek zrezygnowała z zajmowanego stanowiska. W wiosce mieszkają 354 osoby, w tym aż 269 dorosłych, ale przez trzy miesiące nikt nie chciał przejąć po niej urzędowej schedy.

Podczas pierwszych wyborów nie zgłoszono żadnej kandydatury! We wtorek odbyło się kolejne spotkanie. Jako pierwsi przyszli stateczni gospodarze, chwilę potem średnią wieku wyraźnie obniżyła grupa młodzieży.

W sumie tylko 16 osób. To za mało, żeby wybrać sołtysa w pierwszej turze, gdzie frekwencja powinna wynosić co najmniej 10 proc. uprawnionych do głosowania. Dlatego wójt Waldemar Górczyński ogłosił, że kolejne zebranie odbędzie się pół godziny później. - Na drugim zebraniu frekwencja może być niższa - tłumaczył.

Prezes wzywa na wybory

Pół godziny później w sali było już 27 dorosłych. Cześć z nich zmobilizował prezes OSP Ryszard Nadskakulski. - Wieś musi mieć sołtysa i basta - tłumaczył w czasie przerwy.

Z prezesem zgadza się Krzysztof Zawadzki. - Co to za wieś bez sołtysa. Ktoć przeciez musi trzymać wszystko w garści - mówi.

Nowym sołtysem została 33-letnia Angelika Masiukiewicz. Była jedyną kandydatką. - Przez dwa lata pracowałam w radzie sołeckiej, mam więc pewne doświadczenie - zapewniała.

Remizę już mają

CO MA SOŁTYS?

Sołtysi mają 10 proc. prowizji od zebranych podatków. Np. rolnych i za psy. W gminie Pszczew dostają też po 40 zł za udział w sesjach rady gminy. Wszystkie pszczewskie sołectwa maja też swoje budżetu. W przypadku Policka to około 2 tys. 500 zł rocznie. Mieszkańcy wydaje te pieniądze na zieleń, organizację dni dziecka i spotkań seniorów oraz festyny.

Dziesięcioprocentowa frekwencja na kolana nie rzuca. Dlaczego większość mieszkańców zbojkotowała wybory?

Wójt tłumaczy, że cześć pracuje na drugą zmianę. I dodaje, że przyszły te osoby, które chcą robić coś pożytecznego dla wsi. Brak zainteresowania wyborami sołtysa to ewenement, bo zazwyczaj mieszkańcy wsi ostro walczą o te stanowiska, a wyborcze spotkania bywają bardzo gorące. Dlaczego w Policku było inaczej?

- Bo ludzie liczą, że sołtys załatwi dla wsi kanalizację i wiele innych spraw. Ale to niemożliwe, bo o wszystkim decyduje wójt, który inwestuje w Pszczew, gdzie ma więcej wyborców - tłumaczy jeden z mieszkańców.

Wójt nie zgadza się z naszym rozmówcą. - Ostatnio wybudowaliśmy w Policku nowoczesną remizę, planujemy budowę kanalizacji, a niebawem rozpocznie się modernizacja i rozbudowa wodociągów. Mieszkańcy nie powinni więc narzekać - zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska