Tak wygląda jedna z czterech ptasich stołówek
(fot. Tomasz Rusek)
Wykonanie czterech karmników drewnianych o wymiarach 200 cm na 40 cm na 25 cm miasto zleciło firmie Rancho. Kosztowały 350 zł.
Ustawiono je w Parku Wiosny Ludów i nad rzeką Kłodawką przy ul. Łokietka. W poprzednich latach również dokarmianie dzikich ptaków zlecano Rancha. Koszt jednego karmienia wynosił około 50 zł brutto. Dlatego, by było taniej, obecnie kaczki i łabędzie są dokarmiane przez pracowników wydziału ochrony środowiska i rolnictwa.
- W zależności od warunków atmosferycznych i temperatury robią to do dwóch razy w tygodniu. Wysypują kukurydzę i pszenicę, którą otrzymujemy dzięki uprzejmości naszych rolników, za darmo - mówi dyr. gabinetu prezydenta Anna Zaleska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?