W firmowej księgarni Znaku w Krakowie w parę godzin rozeszło się 200 egzemplarzy książki. W większości lubuskich księgarń ,,Pamięć i tożsamość’’ wciąż jest dostępna, choć sprzedaje się lepiej od wielu hitów wydawniczych, które od miesięcy nie schodzą z czytelniczych list przebojów.
Pułap ,,Kodu’’
- W takiej ilości nawet ,,Kod Leonardo da Vinci’’ Browna nie schodził - mówi właściciel międzyrzeckiej księgarni Bestseller, Tadeusz Taborowski. - Książkę mamy od poniedziałku. Zainteresowanie jest duże, choć pewno nie takie, jak w wielkich miastach. Dotąd sprzedaliśmy około 20 egzemplarzy.
Jak na księgarski rynek Międzyrzecza to bardzo dużo. Przebój wydawniczy rodzi się tu od pułapu 5-6 egzemplarzy danego tytułu.
- Dotąd sprzedaliśmy 25 sztuk w miękkiej oprawie i ok. 20 w twardej - mówi Ryszard Orłowski z księgarni Daniel w Gorzowie Wlkp. - Nawet ,,Kod’’ się tak nie sprzedawał
- podkreśla. - Na razie to jest boom pierwszych dni. Jak długo potrwa? Trudno przewidzieć. To zależy od książki. Czasem trwa kilka dni, czasem i miesiąc. Myślę, że tym razem potrwa ok. dwóch tygodni - próbuje wróżyć.
W twardej okładce
- Bardzo dobrze się sprzedaje. Większość klientów sięga po książkę w twardej okładce, mimo droższej ceny (31 zł przy 22 zł za książkę w miękkiej okładce). Tytuł mamy na półkach od piątku - informuje kierownik księgarni Matras w Głogowie, Alicja Zajk. - Dotąd sprzedaliśmy ok. 25 egzemplarzy w miękkiej i ok. 30 w twardej oprawie. Największe zainteresowanie odnotowaliśmy w sobotę i poniedziałek.
- Babcie i dziadkowie kupują dla wnuków, wnukowie - dla dziadków. Ciekawe, czy i kto będzie czytał? - zastanawia się głośno międzyrzecki księgarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
