Punkt informacji działał jeden dzień

Nowy punkt informacji turystycznej na rynku czynny był w dzień Jarmarku Strzeleckiego - imprezie z okazji uroczystego zakończenia rewitalizacji zabytkowego centrum miasta. Przy nowym budynku było wtedy gwarno. Mnóstwo osób przychodziło po ulotki reklamowe gminy Strzelce i zaprzyjaźnionych z nią gmin z Danii i Niemiec. Były darmowe gadżety Strzelec: długopisy i torby z logiem gminy. - Fajnie, że wreszcie mamy informację turystyczną z prawdziwego zdarzenia. Oby tak dalej - cieszyła się strzelczanka Dorota Runce. To samo mówili inni mieszkańcy.

Znowu trzeba malować

Niestety, po uroczystości, centrum zostało zamknięte. Teraz urzędują tu robotnicy z podgorzowskiej firmy Romus, która zajmuje się rewitalizacją rynku. - Odnoszę wrażenie, że gmina nadal nie wie, co tutaj chce mieć. Na dodatek pomieszczenia centrum zostały zniszczone w czasie jarmarku. Pobrudzono ściany, teraz trzeba je malować na nowo, powbijano w nie mnóstwo gwoździ, trzeba więc zniwelować dziury. To dla nas dodatkowe, nieplanowane koszty - powiedział nam Jerzy Włodarczyk, kierownik robót na strzeleckim rynku.

Odbiór potem otwarcie

Władze gminy tłumaczą, że otwarcie punktu informacji tylko na jeden dzień - właśnie na Jarmark Strzelecki - było z góry zaplanowane. - Punkt ruszy na dobre dopiero po zakończeniu robót budowlanych na rynku. Nie ukrywamy, że w budynku jest mnóstwo usterek i niedoróbek. Firma Romus ma je usunąć na swój koszt do 22 września - poinformował nas burmistrz Tadeusz Feder.
W budynku punktu jest tak dużo miejsca, że prawdopodobnie część zostanie wynajęta komuś na inną działalność, np. na kawiarenkę.