Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pyrrusowe zwycięstwo wschowskich kupców?

Alina Chondromadidis 68 387 52 87 [email protected]
Danuta Stefaniak 15 lat prowadzi w rynku sklep papierniczy. - Klientów ubywa. Teraz jestem w kropce, nie wiem, co dalej robić – mówi.
Danuta Stefaniak 15 lat prowadzi w rynku sklep papierniczy. - Klientów ubywa. Teraz jestem w kropce, nie wiem, co dalej robić – mówi. Fot. Alina Chondromadidis
Burzliwe protesty handlowców ze Starego Miasta poskutkowały. Na rynku od niedawna można znów parkować. Ale wkrótce wejdą tu budowlańcy i fachowcy od rewitalizacji zabytków, a niektóre lokale zostaną sprzedane. Jaki los czeka handlowców?

Jesienią wschowski rynek był świadkiem mobilizacji kupców. Wprowadzenie objazdów i zakazy parkowania wywołały ich gwałtowne protesty. W witrynach okolicznych sklepów zawisły transparenty: ,,Zamknięty Rynek nikomu nie służy, a naszym sklepom bankructwo wróży". Przedsiębiorcy zebrali ponad tysiąc podpisów poparcia. Przekonywali, że nie są przeciwni zmianom, ale ruch w ich sklepach i zakładach zamarł. W ich obronie stanął wówczas wschowski poseł Marek Ast, poparła i rada miejska.

Protesty handlowców zostały uwzględnione, tuż przed świętami władze zmieniły organizację ruchu. Teraz można więc znów objechać rynek dookoła, podjechać w okolice zamku królewskiego, można też zaparkować przed ratuszem. To jednak połowiczny sukces, bo taki stan ma obowiązywać zaledwie do maja. Bowiem władze szykują się już wkrótce zacząć tutaj roboty budowlane, odrestaurować kamienice, urządzić elegancki skwer. Projekt rewitalizacji starówki zakłada deptaki zamiast niektórych dróg.

Wszystko to ma na celu polepszyć wizerunek miasta i przyciągnąć turystów. Miasto planuje urządzić w centrum strefę płatnego parkowania. A także sprzedać lokale handlowe, by choć częściowo załatać wielką dziurę w tegorocznym budżecie. W rynku są tylko dwie pierzeje handlowe. Cztery lokale są już wykupione na własność, pozostałe gmina wydzierżawia. Które z nich teraz pójdą pod młotek?

-Nie mogę powiedzieć, które będą sprzedane, bo sam nie wiem. Nie będzie przetargu, sprzedaży na wolnym rynku, tylko zaproponujemy kupno obecnym dzierżawcom. Mam sygnały, że są chętni kupować na własność - uspokaja Krzysztof Grabka, burmistrz Wschowy. Podkreśla, że jeśli ktoś kupić nie zechce, może spać spokojnie i dalej prowadzić swoją dotychczasową działalność. Pod warunkiem, że będzie płacić miastu regularnie czynsz.

Ale z płaceniem czynszu może być problem. Kupcy mówią, że ich obroty wciąż maleją. Gdy poszli z protestem i skargami na sesję rady, usłyszeli od władz, że może powinni rozważyć zmianę profilu. Zmienić branżę, w miejsce sklepu urządzić kawiarnię czy winiarnię? Ale to marzenie ściętej głowy, bo adaptacja zabytkowego budynku na lokal gastronomiczny wiązałaby się z dużymi kosztami, bo wtedy sanepid wymaga np. kilku toalet. - Może i mogłabym zrobić galerię obrazów i być mecenasem sztuki - zastanawia się Grażyna Kasprzyk. -Tylko czy ktoś przyjdzie oglądać te dzieła?

Inni przedsiębiorcy też nie bardzo wierzą w przybycie turystów i ruch na odnowionych deptakach. Owszem, letnicy kiedyś zaglądali częściej na rynek latem po drodze do Sławy czy Boszkowa. Ale teraz dookoła jak grzyby po deszczu wyrosły markety. Jest już Netto, dwie Biedronki, Intermarche, buduje się Lidl. Turystom tam kupować wygodniej, bo markety usytuowane są przy trasach wylotowych. - W większości miast rynki stanowią centrum handlowe przede wszystkim dla miejscowych. Ale u nas ludzie nie mają pieniędzy - mówi ze smutkiem Danuta Stefaniak.

Wszyscy kupcy, z którymi rozmawialiśmy, podkreślają: władze muszą pilnie coś zrobić, by stworzyć miejsca pracy, by poprawić zasobność kieszeni wschowian. Inaczej handel będzie umierać. A jak drobny handel upadnie, upadną też okoliczni drobni producenci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska