Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Q&A premiera Mateusza Morawieckiego. "Jestem zwolennikiem kary śmierci"

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
screen Facebook
W poniedziałek o godz. 18. na Facebooku rozpoczęło się Q&A z premierem Mateuszem Morawieckim. Q&A to format polegajacy na zadawaniu pytań przez internautów i odpowiedziach na żywo.

Współpraca z Ziobrą

Szef rządu został zapytany, dlaczego toleruje Zbigniewa Ziobrę w rządzie i czy PiS nie skorzystałby na rozstaniu z Solidarną Polską. Premier Morawiecki odpowiedział, że widział różnego rodzaju analizy socjologiczne i badania, z których wynikało, że rząd PiS miałby wręcz większe poparcie, "gdybyśmy - jak mówił - byli osobno, a nie razem z Solidarną Polską".

- Ale przyznam szczerze, że przede wszystkim decyduje arytmetyka sejmowa, wspólny program, który w 80 proc. mniej więcej jest podzielany przez obie te formacje należące do Zjednoczonej Prawicy. Dlatego niezależnie od tego, że Solidarna Polska nie zawsze zachowuje się jak roztropny koalicjant, to my tolerujemy i będziemy tolerować nadal tę naszą koalicję - mówił premier. - Myślę, że tak dużo dobrego zrobiliśmy w zakresie polityki społecznej, wzmocnienia obronności Polski, przywrócenia elementarnej sprawiedliwości historycznej, przywrócenia elementarnej sterowności Polski w polityce międzynarodowej, że warto było czasem się spierać, kłócić, nie zgadzać; na tym polityka polega bardzo często - powiedział.

- Mam przekonanie, że będziemy dalej również razem. Oczywiście do tanga trzeba dwojga, zobaczymy jak tam nasi koalicjanci będą się zachowywali, a jestem dobrej myśli - dodał Morawiecki.

Wysokie ceny kredytów

Szef rządu podczas poniedziałkowej sesji pytań i odpowiedzi na Facebooku był pytany m.in. o to, dlaczego w Polsce mamy najdroższe kredyty hipoteczne w Europie. - Nie wiem, czy najdroższe, ale załóżmy, że jedne z najdroższych w Europie - przyznał premier. Mateusz Morawiecki przekazał, że wraz z prezes PiS Jarosławem Kaczyńskim podnoszą oni tę kwestię "w bezpośrednich rozmowach z decydentami". - Szanując oczywiście ład korporacyjny, szanując wszystkich decydentów, ale apelujemy o to, aby ten spread pomiędzy marżą depozytową a marżą kredytową - w tym na kredyty hipoteczne - nie był tak wysoki - dodał.

Premier przypomniał, że sam przez blisko 10 lat był prezesem banku, ale "takich spreadów nie pamiętam, takich wielkich rozdźwięków pomiędzy zerowymi de facto stopami procentowymi (...) między oprocentowaniem depozytów, a oprocentowaniem kredytów. Takich czasów nie pamiętam. Zgadzam się, że ceny kredytów powinny być niższe - powiedział.

Morawiecki zwrócił uwagę, że dlatego również polski rząd wyszedł z inicjatywą i zaprezentowano założenia programu "Pierwsze Mieszkanie". Zapowiedziany w połowie grudnia program miałby ruszyć od 1 lipca 2023 r. Będzie skierowany do osób, które chcą kupić pierwsze mieszkanie. Zgodnie z zapowiedziami MRiT program będzie zawierać dwa elementy. Pierwszym z nich jest "bezpieczny kredyt 2 proc.". Będzie mogła go uzyskać osoba do 45. roku życia, która nie ma i nie miała mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu. W przypadku małżeństwa lub rodziców co najmniej jednego wspólnego dziecka, warunek wieku i "pierwszego mieszkania" spełnić będzie musiało przynajmniej jedno z nich.

Projekt ustawy o SN i kwestia KPO

Szef rządu pytany był m.in. o to, czy "warto dostać KPO za cenę utraty suwerenności". - Nie ma najmniejszej naszej zgody na utratę suwerenności i nie nie ma najmniejszego ryzyka z tym związanego. Rząd Prawa i Sprawiedliwości wytyczył twarde konstytucyjne granice - odpowiedział Morawiecki. - Kompromis, który zawarł pan minister (ds. UE Szymon) Szynkowski vel Sęk z Komisją Europejską jest bardzo dobrym kompromisem w tym sensie, że doprowadzi do tego - jeśli będzie przyjęty przez parlament - że środki szeroką falą przypłyną do Polski - wskazywał premier. Morawiecki zauważył również, że "to, jak zwalczymy te wyzwania gospodarcze, które wokół nas są i wzmocnimy polską armię, to wzmocni polską suwerenność".

Ceny paliw na Orlenie

Szef rządu podczas transmitowanej w poniedziałek na Facebooku sesji pytań i odpowiedzi był pytany m.in. o to, czy PKN Orlen zawyżał ceny paliw na swoich stacjach. Mateusz Morawiecki zapewnił, że płocki koncern nie zawyżał cen paliw. Zwrócił uwagę, że dzięki temu, że mamy duży koncern multienergetyczny możemy taniej kupować ropę. Premier mówił, że to szczególnie widać od nowego roku, kiedy kontraktowana kilka tygodni temu ropa z Arabii Saudyjskiej i innych państw "przekłada się na niższe koszty benzyny".Dodał, że cena benzyny na polskich stacjach zależy również od tego, czy złoty jest słaby czy silny, Zwrócił uwagę, że paliwa mogą być tańsze właśnie dzięki mocniejszej polskiej walucie. Ropa kupowana jest za dolary.

- Niestety ani Orlen, ani państwo nie jest wyłącznym kowalem własnego losu co do cen - wskazał.

Premier wyjaśnił, że z punktu widzenia państwa, na ceny można wpływać wysokością podatków, z kolei taki koncern jak Orlen - poprzez politykę cenową. Podkreślił jednak, że nie wolno zapominać o tym, że ceny ropy a w konsekwencji paliw na polskich stacjach zależą przede wszystkim od zewnętrznych okoliczności.

Wybuch na komendzie policji

Szef rządu powiedział, że dotychczasowe ustalenia wskazują, iż wybuch granatnika w Komendzie Głównej Policji był nieszczęśliwym przypadkiem. - Wszyscy policjanci, a szczególnie komendant główny policji powinni być poddawani szczególnemu nadzorowi w kwestii procedur bezpieczeństwa i nadzoru nad nimi - powiedział premier Mateusz Morawiecki pytany przez internautę o wybuch granatnika w Komendzie Głównej Policji. Szef rządu zapewnił, że trwa weryfikacja procedur bezpieczeństwa, także pod kątem niedociągnięć. - Szczegóły są dopiero opracowywane, ale wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy przypadek związany z prezentem otrzymanym na Ukrainie - zapewnił premier.

Donald Tusk

Szef rządu został zapytany, dlaczego w przeszłości został doradcą ekonomicznym rządu Donalda Tuska.Morawiecki odparł, że wówczas był prezesem jednego z banków; mieliśmy też do czynienia z wielkim kryzysem finansowym. - Mogłem dobrze doradzić w prowadzeniu gospodarki tej ekipie, na czele której wtedy stał właśnie Donald Tusk - mówił premier. - Myślę, że to on przede wszystkim może sobie pluć w brodę, że z dobrych, bardzo dobrych rad dotyczących uszczelnienia systemu budżetowego wtedy nie skorzystał - dodał. Morawiecki podkreślił, że był wychowany w etosie państwowca. - Osoby, która pomaga, stara się jak najlepiej pomagać w rządzeniu, zarządzaniu państwem, trudnymi procesami. Nie żałuję tego. Uważam, że warto było wtedy skorzystać z tych dobrych sugestii, które również ja wtedy miałem, jako jeden ze współpracowników w Radzie Gospodarczej - powiedział.

Morawiecki jako prezes Banku Zachodniego WBK zasiadał w Radzie Gospodarczej przy premierze i doradzał Donaldowi Tuskowi w latach 2010-2012.

Kara śmierci

Na jedno z pytań internautów, dotyczące kary śmierci, premier przyznał, że jest jej zwolennikiem. - Uważam, że należałoby przemyśleć jej stosowanie i nie postępować pochopnie jak współczesny świat, który chce całkowicie wyeliminować karę śmierci. Moim zdaniem kara śmierci, za najcięższe przestępstwa powinna być dopuszczalna. Uważam, że jej likwidacja to był przedwczesny "wynalazek" lat 90. W tym względzie nie zgadzam się z nauką Kościoła, bo jestem zwolennikiem kary śmierci - powiedział Mateusz Morawiecki.

od 16 lat

Lockdown

Premier został też zapytany m.in. o to, czy żałuje, że podczas pandemii zamykane były kina, restauracje, lasy, itd., a wiele firm musiało zakończyć swoją działalność. - Gdybym miał czarodziejską moc, to zmieniłbym wiele decyzji, niestety szczepionki przyszły po późnym czasie, a pandemia wciąż zbierała śmiertelne żniwo. Warto więc zwrócić uwagę na kontekst. Nie pozostawiliśmy ludzi samych sobie. Przeznaczyliśmy ponad 200 mld zł na ratowanie miejsc pracy. Uratowaliśmy setki firm - odpowiedział Morawiecki.

Inflacja i Ukraina

Premier mówił także o inflacji. - Od marca, kwietnia inflacja będzie hamowała. I myślę, że wyniesie mniej niż 10 procent - zapowiedział Mateusz Morawiecki. Premier pytany był również o głośne ostatnio uczczenie przez Ukraińców Stepana Bandery. - Nie ma we mnie wystarczająco dużo słów oburzenia na wszelkie działania, które gloryfikują, tych którzy są odpowiedzialni za zbrodnie na Wołyniu. Z rąk Ukraińców zginęło do 200 tys. Polaków. To było ludobójstwo. Nigdy o tym nie zapomnimy - podkreślił Morawiecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Q&A premiera Mateusza Morawieckiego. "Jestem zwolennikiem kary śmierci" - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska