Kradną w biały dzień na tzw. wyrwę. Chwytają za zamówiony towar i uciekają ze sklepu. Czują się bezkarni, gdyż zazwyczaj popełniają wykroczenie, a nie przestępstwo.
- Mieliśmy przypadek, że klient chwycił za zgrzewkę piwa i wybiegł z nią ze sklepu. Ekspedientka pobiegła za nim, ale zdołał uciec - opowiada Piotr Rojek, właściciel sklepu „U Rojka” na ul. Marcinkowskiego w Międzyrzeczu.
O pladze kradzieży sklepowych przeczytacie w tygodniku "Głos Międzyrzecza i Skwierzyny", który od środy, 16 marca, będzie dostępny w kioskach i sklepach w powiecie międzyrzeckim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?