Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rada Nowego Miasteczka wydała oświadczenie w sprawie konfliktu z burmistrzem

Redakcja
Rada miejska w Nowym Miasteczku
Rada miejska w Nowym Miasteczku Filip Pobihuszka
Nasza redakcja otrzymała oświadczenie rady miejskiej w Nowym Miasteczku, w którym odnosi się ona do sporu z burmistrzem, jaki ma miejsce od dłuższego czasu. Poniżej publikujemy treść oświadczenia.

Rada Gminy jest organem stanowiącym tzn. uchwałodawczym i kontrolnym, co określone jest w art. 18 i 18 a ust. o samorządzie gminnym i do jej zadań należy: uchwalanie budżetu gminny, uchwalanie stawek podatku i innych opłat, podejmowanie uchwał w sprawach majątkowych gminy między innymi w sprawie zaciągania długoterminowych pożyczek i kredytów, ustalanie wynagrodzeń Burmistrza, stanowienie o kierunkach jego działania oraz przyjmowanie sprawozdań z jego działalności.

Do wykonywania funkcji kontrolnej Rada Gminy powołuje komisje rewizyjną, która kontroluje działalność Burmistrza i gminnych jednostek organizacyjnych.
Burmistrz jest organem wykonawczym, a główne zadania Burmistrza określa art. 30 cyt. wyżej ustawy. Do najważniejszych zadań Burmistrza należy: wykonywanie uchwał Rady Gminy i zadań gminy określonych przepisami prawa. Szczegółowe zadania w tym zakresie to: przygotowanie projektów uchwał Rady Gminy, określanie sposobów wykonania uchwał, gospodarowanie mieniem komunalnym, wykonanie budżetu, zatrudnianie i zwalnianie kierowników gminnych jednostek organizacyjnych,
W realizacji zadań własnych gminy Burmistrz podlega wyłącznie Radzie Gminy.

Wyżej wymienione zapisy są cytatami z w/w ustawy o samorządzie gminnym.
Podstawowe przepisy, regulujące zadania Rady Gminy i Burmistrza oraz relacje jakie z tego wynikają są obce Burmistrzowi Wiesławowi Szkondziakowi. Burmistrz źle interpretując przepisy prawa samorządowego zawłaszczył kompetencje rady. Nie wykonywał podejmowanych uchwał Rady i dokonywał samowolnie wyboru zadań gminnych przygotowanych do realizacji, a w szczególności zadań inwestycyjnych. Taki stan rzeczy doprowadził do nieudzielania absolutorium Burmistrzowi za 2011 i 2012 rok oraz do obniżenia jego wynagrodzenia. Miało to przynieść skutek dyscyplinujący.

Z pełnym szacunkiem należy odnieść się do osób, które uczestniczyły w pikiecie, którym cytowane wcześniej uregulowania prawne mogą być nieznane lub zostały kontrowersyjnie przedstawione bezpośrednio, lub pośrednio przez samego Burmistrza. Stawili się, aby wspierać Burmistrza ulegając sugestii, że to Rada łamie przepisy i bezpodstawnie krzywdzi Burmistrza, "który tak wiele zrobił na rzecz miasta" nie mając pojęcia o prawdziwej przyczynie takiego stanu rzeczy. A prawda, w znacznym stopniu od tej wersji odbiega. Realizacja inwestycji miejskich na łączną wartość około 30 mln zł - jest widoczna i dobrze postrzegana nie tylko przez mieszkańców miasta co jest zasługą zarówno Burmistrza jak i Rady Miejskiej. Nowe Miasteczko jest stolicą naszej gminy i wiele zrealizowanych zadań służy całej społeczności gminy.
Żadne z podjętych i zrealizowanych zadań nie zostałoby wykonane bez wcześniejszej zgody i aprobaty Rady Gminy. Zgodnie z zasadami, realizację każdego zadania poprzedza podjęcie uchwały Rady, zarówno na samą realizację, jak i na jego finansowanie. Bez tej uchwały żaden bank nie przyzna kredytu, zadanie takie nie może być także dofinansowane ze środków zewnętrznych.

W tym miejscu może postawić pytanie gdzie tkwi istota konfliktu? Najłatwiej odpowiedzieć można na to pytanie prostą matematyką np.: Rada Gminy na dany rok budżetowy podejmuje uchwałę - o realizacji 10 zadań inwestycyjnych, na które wspólnie z administracją określa w budżecie po stronie dochodów pokrycie środków własnych oraz zaciągnięcie odpowiedniej wysokości kredytów. Jest to określone w planie inwestycyjnym gminy pozytywnie zaopiniowanym przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Zielonej Górze.

W trakcie roku budżetowego Rada dowiaduje się z innych źródeł, że niektóre z tych zadań Burmistrz skreśla lub odsuwa na kolejne lata, a niektóre bardziej efektowne i przyciągające elektorat wyborczy realizowane są pełną parą.

Takim mocno wyhamowanym i zaniechanym zadaniem jest budowa sieci kanalizacyjnej na terenie gminy, na którą (po wybudowaniu oczyszczalni ścieków) zaplanowano w latach 2008-2010 środki w kwocie 10.060.000 zł. Jednak z uwagi na przesunięcie środków m.in. na "Rewitalizację Starego Miasta" z kwoty 5 mln zł w 2008 roku na 13,5 mln zł w 2013 roku - budowa sieci kanalizacyjnej w poszczególnych wsiach prawie nie ruszyła z miejsca. Obecna Rada od początku kadencji tj. od 2011 kładła duży nacisk na budowę alternatywnych przydomowych oczyszczalni ścieków, traktując to zadanie jako priorytetowe. Nie dało to jednak efektów, gdyż Burmistrz skutecznie torpedował realizację tego zadania.

Aktualne tłumaczenie, że środki na ten cel pojawiły się w lipcu tego roku jest ewidentnym wprowadzaniem społeczeństwa w błąd, gdyż środki z PROW pojawiły się już od 2007 roku ( z 75% dofinansowaniem jak w chwili obecnej). Bardzo wiele gmin skorzystało z tego wsparcia ale nasza gmina złożyła wniosek dopiero w 2013 roku. Jest to jeden z bardzo wielu przykładów wchodzenia w kompetencje Rady, szczególnie w zakresie realizowania inwestycji.

Od początku kadencji Rada Miejska dążyła do konstrukcyjnej współpracy i dialogu z Burmistrzem. Jednak współpraca polega na kompromisie z obu stron, który prowadzi do osiągnięcia zamierzonych celów. Natomiast dyktatorska postawa Burmistrza nie pozwoliła na osiągnięcie jakiegokolwiek kompromisu. W przypadku, gdy występowały różnice zdań, Burmistrz zastraszał Radę zorganizowaniem referendum, które przyczyniło by się do odwołania Rady i Burmistrza, demonstrując przy tym, iż pozostanie burmistrzem komisarycznym, gdyż jest członkiem Platformy Obywatelskiej. Następne próby wspólnego organizowania roboczych posiedzeń nad trudnymi zagadnieniami kończyły się skwitowaniem przez Burmistrza: "Wy sobie siadajcie i ustalajcie, a ja i tak będę robił swoje". Bez wątpienia nie na tym powinna polegać demokracja.

Pomimo wcześniejszych różnic, jak i obecnie zaistniałej sytuacji, Rada nie dąży do referendum w sprawie odwołania Burmistrza, które może nie rozwiązać problemu, a tylko nadwyręży i tak skromny budżet gminy. Rada nadal dąży do odbudowy zdrowych zasad współpracy, rozmowy i dialogu, bo "można i trzeba się różnić, ale to z dialogu rodzi się postęp".

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska