Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rademenez bije freestyle’owy rekord Polski. - Zaczynam rapowanie i rusza odliczanie- zapowiada zielonogórzanin [WIDEO]

Magda Weidner
Rademenez pochodzi z Zielonej Góry. To właśnie w swoim rodzinnym mieście będzie bił rekord! Trzymamy kciuki.
Rademenez pochodzi z Zielonej Góry. To właśnie w swoim rodzinnym mieście będzie bił rekord! Trzymamy kciuki. Fot. Gniewko Głogowski - Film i Fotografia
Rademenez idzie na rekord. Wyzwanie – 4 godziny, nawet ponad. Czas wypełnić ma jego rapowanie. Uda się? – Pewnie, że tak! – mówi z uśmiechem zielonogórzanin i zaprasza wszystkich na wielki finał już 27 września (czwartek). – Dajcie mi energię, bądźcie wtedy ze mną. Wasza obecność jest dla mnie najważniejsza – dodaje. A my zapraszamy na naszą stronę na Facebooku. Będziecie mogli zobaczyć tam relację na żywo!

Znamy go z różnych oryginalnych akcji w mieście. Rademenez, b-boy, MC< beatboxer, freestylowiec. Człowiek energiczny, które zawsze ma coś do opowiedzenia. To on przemawia do nas m.in. z winobraniowej czy bachanaliowej sceny. Zaraża breakdance'm najmłodszych w swojej szkole tańca. O jego sukcesach i pasjach można byłoby opowiadać wiele, ale dzisiaj skupiamy się na nowym projekcie, który za chwil kilka będzie miał wielki finał. Projekt oczywiście niebanalny, dla wielu jego realizacja byłaby nieosiągalna. Bo wyobraźcie sobie, że mówicie bez przerwy cztery godziny, a nawet ciut więcej. I to musi mieć sens, i to składa się w jedną całość, i to do muzyki.

Rademenez postanowił przez 100 dni nagrywać filmiki i rapować. Te 100 dni nie mogłyby skończyć się po prostu pożegnaniem i wyłączeniem kamerki. Na zakończenie będzie „petarda”. Wielki finał, na którym nie może was zabraknąć!

Rademenez w tym roku prowadził Winobraniowe Breakowisko.
Rademenez w tym roku prowadził Winobraniowe Breakowisko. Alicja Skowrońska

100dninafree – Jakie były początki?

Pomysł podsunął znajomy. – Na jednej z imprez usłyszałem od niego, że bardzo fajnie wychodzi to, jak rapuje i powinienem zrobić coś takiego, aby cyklicznie udostępniać filmiki ze swoim freestylem. Wpadłem na pomysł 100dninafree. I na tym był koniec. Pomysł przeleżał w mojej głowie 8 miesięcy – opowiada Rademenez. – W końcu trzeba było go uruchomić. Stało się to, jak jechałem do Torunia na prowadzenie kolejnej imprezy. Stwierdziłem, to jest ten czas, to jest ten moment. Nakręciłem filmik, opublikowałem go na Facebooku i tak już poleciało – dodaje.

Za nami 94 dni. 94 filmy. 94 miejsca i historie. – Takie było założenie, 100 dni, a w ciągu nich 100 freestyle’owych nagrań rapowych. Codziennie inne miejsce, inne rapsy, inne akcje – tłumaczy zielonogórzanin.

Najlepiej, jak zajrzycie na Facebooka. Tutaj Rademenez codziennie wrzuca nagrania >>> 100DniNaFree

94 dzień realizacji jego projektu, dla nas jest szczególnie ważny, nakręcił go w redakcji „Gazety Lubuskiej”. Zawsze staramy się wspierać oryginalne pomysły i ciekawe przedsięwzięcia. I na pewno nie przegapimy finałowej imprezy! Jak mu poszło? Zobaczcie!

„Celem mojego projektu jest ustanowienie rekordu Polski w rapowaniu prosto z głowy. Jest to finał projektu 100dninafree podczas , którego w sto dni nagrywam sto freestylowych utworów – Rademenez”

Pobije rekord?!

Po 20 dniach rapowania Rademenez zaczął zastanawiać się, co z tym 100 dniem. – To nie może się tak po prostu zakończyć. Chciałem, żeby ten projekt miał większy wydźwięk. Wpadłem na pomysł, aby ustanowić jakiś rekord. Szybko rozeznałem się w temacie. Okazało się, że mam dwie możliwości. Maraton i freestyle bez przerwy. Jeden Hiszpan ma przerymowane 25 godzin. Godzina rapowania i 5 minut przerwy. Kuszące, ale może za jakiś czas. Ludzie z biura rekordów zaproponowali mi 4 godziny. Są dopuszczalne 2-3 sekundowe przerwy. W Polsce jeszcze nikt tego nie zrobił. Pomyślałem – wchodzę w to. I tak już 27 września (czwartek) finał będzie naprawdę mocny. Cieszę się jak dziecko, że projekt który postanowiłem realizować mimo wielu przeszkód, pomaga mi w realizacji moich marzeń i celów. Jestem wdzięczny za całą pomoc i wsparcie jakie do tej pory otrzymałem – opowiada Rademenez.

27 września – widzimy się w Centrum Frajdy

Zapamiętajcie ten adres. Centrum Frajdy, ul. Okulickiego 35 w Zielonej Górze. Start godz. 17.00. Zabierzcie rodzinę, sąsiadów, znajomych i wspierajcie Radka w tym wielkim dniu! - Im więcej osób będzie mnie oglądało, wspierało, tym będę miał większą energię! Rapować trzeba mieć o czym. Zależy mi na tym, aby pojawili się ludzie. Każda osoba dla mnie coś w życiu znaczy. O każdym, kogo poznam, zobaczę – mogą coś opowiedzieć. Mogę coś opisać, zarapować jakąś historię z życia. Z każdym, czy się znam minutę czy 10 lat, wiąże mnie jakaś więź – tłumaczy artysta.

- Wiara czyni cuda. Wierzę, że się uda – Rademenez


Nie możecie być 27 września na wielkim finału? Spokojnie! Zapraszamy Was na nasz profil na Facebooku. Będziemy relacjonować dla Was na żywo całe wydarzenie. Zobaczycie, jak Rademenez bije rekord Polski!

Chcecie pomóc?

Wielki finał niestety jest dość kosztowny. Potrzebne jest 6. 700 zł. Rademenez zbiera je za pomocą platformy PolakPotrafi.pl Wspierając mój projekt pomożesz mi zrealizować moje marzenie oraz stać się rekordzistą Polski – przyznaje.

Pieniądze uzyskane w projekcie, przeznaczone będą na:

  • zaproszenie sędziów z Biura Rekordów Polski, w celu weryfikacji i autentyczności rekordu
  • zaproszenie Dj-ów, którzy zagrają beaty, pod które Rademenez będzie rapował
  • wynajęcie nagłośnienia, oświetlenia, minisceny
  • wynajęcie ekipy, która zrealizuje nagranie video oraz trailer z tego wydarzenia

- Jeżeli uzbiera się większa kwota niż zakładam, nadprogramowe pieniądze przeznaczę na realizację pierwszego solowego albumu muzycznego – zapewnia Rademenez.

A co jeśli się nie uda? – Nie odwołam finału, będę musiał wziąć kredyt. Nie będę miał wyjścia. Pewne jest, że nie wycofam się z tego. Łatwo się nie poddaję! Jest to dla mnie wyzwanie i chciałbym pokazać, że nie ma rzeczy niemożliwych - dodaje Rademenez.

Pomóżmy Radkowi spełnić marzenie i dorzućmy się do akcji, o której na pewno usłyszy cały świat. Chcecie dołożyć się do akcji i pomóc zrealizować projekt? Wejdźcie tutaj>>> polakpotrafi.pl

AKTUALIZACJA: 26 września udało się zebrać wszystkie pieniądze! - Dziękuję wszystkim za pomoc - napisał na FB Rademenez.

Dzień przed próbą bicia rekordu Polski, Rademenez planuje się wyciszyć. - Nie będę nic mówić, a proszę mi wierzyć, to nie będzie dla mnie łatwe zadanie
Dzień przed próbą bicia rekordu Polski, Rademenez planuje się wyciszyć. - Nie będę nic mówić, a proszę mi wierzyć, to nie będzie dla mnie łatwe zadanie - przyznał. Magda Weidner

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska