Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radna przeprosiła

(tr)
- Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam. Już więcej nie dam się ponieść emocjom - powiedziała radna Grażyna Wojciechowska na wczorajszej sesji Rady Miasta.

O szokujących wyzwiskach, jakimi radna i szefowa Związku Nauczycielstwa Polskiego w Gorzowie obrzuciła innych radnych, napisaliśmy jako pierwsi już 29 listopada.

Przypomnijmy, że gdy kilku radnych odmówiło poparcia jej kandydatury na stanowisko wiceprzewodniczącej Rady Miasta, zaczęła ich wulgarnie wyzywać. Kilku radnych SLD nazwała ,,kłamliwymi psami’’, radną Izabelę Szafrańską - Słupecką szmaciarą, a Stanisława Łazowskiego (oboje z komitetu wyborczego Tadeusza Jędrzejczaka) śmierdzącym emerytem.

Potem ponownie dołożyła radnym SLD, wyzywając ich od ,,ch....’’. W kierunku senatora PO Jacka Bachalskiego, który rozmawiał z radnymi platformy rzuciła: - Sprzedajne dziwki!

Grażyna Wojciechowska w rozmowie z nami zarzekała się wtedy, że nawet nie zna ,,takich wyrazów’’ i nikogo nie wyzywała. Zaprzeczała, choć słyszał je nasz reporter i wyzywani radni. Wczoraj zmieniła jednak zdanie. Gdy na sesji odczytano list od urażonego radnego Łazowskiego, Wojciechowska weszła na mównicę i przeprosiła.

- Wstyd mi, że zareagowałam tak nieelegancko. Zostałam jednak doprowadzona do zenitu wytrzymałości i nie wytrzymałam. Już więcej nie dam się ponieść emocjom - obiecała. Pomimo tego klub SLD szykuje specjalną uchwałę, która ma napiętnować zachowanie radnej.

- Szukamy 13 głosów, które są niezbędne do jej poparcia. Dla nas ta sprawa się nie skończyła. Ale szczegółów nie mogę zdradzić - powiedział nam Zbigniew Żbikowski, nazwany przez Wojciechowską ch... i kłamliwym psem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska