Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni i burmistrz Kożuchowa podnieśli sobie pensje. Zobacz, o ile!

Michał Kurowicki 68 387 52 87 [email protected]
W nowej kadencji, burmistrz Kożuchowa Andrzej Ogrodnik, będzie otrzymywać pensję o 2 tys. zł. wyższą niż dotychczas
W nowej kadencji, burmistrz Kożuchowa Andrzej Ogrodnik, będzie otrzymywać pensję o 2 tys. zł. wyższą niż dotychczas fot. Paweł Janczaruk
Podniesienie pensji osobom sprawującym władzę, zawsze budzi ogromne kontrowersje. Podobnie stało się i tym razem. Chodzi o podwyżki dla wybranych właśnie kożuchowskich radnych i burmistrza miasta Andrzeja Ogrodnika.

Jeden z naszych Czytelników, w liście do redakcji napisał: ,, Zwracam się z prośbą o sprawdzenie wiadomości odnośnie podwyżki płac radnych w gminie Kożuchów o 100 procent. Podczas gdy w placówkach budżetowych na terenie naszej gminy, obcinane są etaty pracujących tam osobom. Sam burmistrz też dostał podwyżkę. Gdzie tu logika?"

Sprawdziliśmy tę informację. Rzeczywiście. Na jednej z pierwszych, po zakończonych niedawno wyborach samorządowych sesji, która odbyła się 10 grudnia, większość kożuchowskich radnych przyznała sobie 100 procent podwyżki.

Dokładnie to szeregowy radny w ostatniej kadencji zarabiał średnio 474 zł miesięcznie. A w nowej dostanie aż 971 zł ryczałtu. Dalej przewodniczący komisji. Wcześniej zarabiał średnio 579 zł miesięcznie. Teraz jego pensja wynosić ma 1.148 zł. Na szczęście zmniejszono ilość komisji z pięciu do czterech. Stało się tak dzięki połączeniu komisji zdrowia i oświatowej. Powstała z nich jedna o nazwie spraw społecznych. Następny w kolejce to zastępca przewodniczącego rady. Jego pensja skoczyła z 977 zł do 1.324 zł. Na koniec niespodzianka, bo pensja przewodniczącego rady Zbigniewa Duszy spadła z 1.633 zł w ostatniej kadencji do 1.589 zł w obecnej.

Przeczytaj też: Ile zarabiają najważniejsi urzędnicy? Ekspert: - To nie jest fortuna

Zmienił się również cały system, w jakim opłacani są radni. Podczas pracy w zakończonej kadencji, radni dostawali wypłaty za udział w posiedzeniach rady i poszczególnych komisjach. Teraz pieniądze przyznawane będą jako stały ryczałt. Zupełnie niezależny od liczby posiedzeń, z wyjątkiem przypadku gdy ktoś opuści dane posiedzenie. Za każdą taką nieobecność potrącana będzie odpowiednia kwota.

Za podwyżkami głosowała zdecydowana większość radnych. Jedynie kilku z nich było przeciw. Te osoby to radna Halina Perdian i zastępcy przewodniczącego Jan Medyński oraz Andrzej Staroszczuk. Niestety, poproszeni przez nas o komentarz dlaczego głosowali przeciw nie chcieli się w tej sprawie wypowiadać. Bardziej rozmowny był za to burmistrz Andrzej Ogrodnik, który w nowej kadencji dostaje pensję o 2 tys. zł. wyższą niż wcześniej.

- Nie rozpatrywałbym tej sytuacji w kategoriach podwyżki - powiedział, A. Ogrodnik. - Po prostu to zupełnie nowa wypłata, dla wybranego na kolejną kadencję burmistrza. Chciałbym tez dodać, że przez ostatnie cztery lata sprawowania funkcji włodarza miasta, nie otrzymałem żadnej podwyżki.

Zapytany przez nas o wzrost wynagrodzeń dla radnych, A. Ogrodnik powiedział: - Uważam, że nowe zasady nie wnoszą zbyt wielkich zmian. Po prostu wcześniej wypłacano pieniądze za poszczególne posiedzenia. Jednak było ich na tyle dużo, że średnio dawało to tylko trochę niższą pensję, niż ryczałt wypłacany radnym w obecnej kadencji.

Przeczytaj też: Ile będzie zarabiał nowy burmistrz Drezdenka Maciej Pietruszak?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska