77.452.949 zł - tyle będą wynosiły dochody Kostrzyna w 2014r. Z kolei wydatki oszacowano na 79.991.273 zł. Różnicę miasto chce pokryć z oszczędności, które udało się wypracować w ostatnich latach. Najważniejsze zadanie? Oszczędzać, spłacać długi, zaciągnięte na realizację inwestycji dofinansowanych z pieniędzy unijnych w poprzednich latach. Spłata długów oznacza zmniejszanie wskaźnika zadłużenia, a to z kolei pozwoli w kolejnych latach na... branie kolejnych pożyczek. W latach 2014-2020 do Polski przypłynie kolejny, szeroki strumień pieniędzy z Brukseli. Żeby realizować dofinansowane z nich inwestycje, trzeba mieć wkład własny. A żeby mieć wkład własny, trzeba brać pożyczki. Dlatego spłacania tych wcześniej zaciągniętych kredytów jest teraz tak ważna.
Czytaj też: Pyskówka na sesji w Gorzowie. Ale budżet uchwalony (wideo)
Oszczędności i spłaty zobowiązań nie oznaczają jednak, że w mieście nie będzie inwestycji. Będzie, i to dużo. Kostrzyn w 2014r. ma na ten cel przeznaczone 20,5 mln zł. - Ale nie zaspokoimy wszystkich potrzeb mieszkańców. Żeby tak się stało i żebyśmy mogli zrealizować wszystkie propozycje, jakie wpłynęły od kostrzynian do przyszłorocznego budżetu, potrzebowalibyśmy jeszcze 15 mln zł - mówi burmistrz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?