Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni miejscy nie wykluczają złożenia doniesienia do prokuratury na prezydenta Jana Zubowskiego

Anna Białęcka
Radni Jarosław Dudkowiak, Bożena Czekańska - Smykalla, Karol Szczepaniak i Sebastian Kulesza zorganizowali konferencję przed bramą Sity
Radni Jarosław Dudkowiak, Bożena Czekańska - Smykalla, Karol Szczepaniak i Sebastian Kulesza zorganizowali konferencję przed bramą Sity fot. Anna Białęcka
Ich zdaniem przekroczył swoje uprawnienia. Przekroczenie, zdaniem radnych, dotyczy nadzoru nad spółkami z udziałem miasta.

W szczególności niewłaściwego obsadzania rad nadzorczych w obecnej kadencji, podczas której miastem rządzi prezydent Jan Zubowski i PiS. Wyszło bowiem na jaw, że członek rady nadzorczej miejskiej spółki GPK Sita Czesław Cichoń, był jednocześnie członkiem rady nadzorczej wrocławskiej spółki komunikacyjnej.

Wcześniej takie same przypadki dublowania stanowisk dotyczyły Zbigniewa Hajłasza z rady nadzorczej TBS oraz Zbigniewa Leszko z rady nadzorczej tej samej spółki. Oni także działali w innych radach nadzorczych. O sprawie radni mówili podczas konferencji prasowej. Zwołali ją przed bramą spółki GPK Sita, zapewniając, że spółka działa nielegalnie. - Prezydent dopuszczając do takich sytuacji przekroczył swoje uprawnienia - zapewniała radna Bożena Czekańska - Smykalla. - A to podlega karze.

- To obsadzanie rad nadzorczych przez ludzi, którzy już są w innych radach, to już recydywa - stwierdził radny Karol Szczepaniak.

Szczepaniak opowiedział o sytuacji Cz. Cichonia, działacza PiS, prezesa TBS, odkrytego właśnie jako członka rad nadzorczych dwóch spółek. - Od 21 lipca 2004 do 4 lipca 2007 Cichoń był członkiem rady nadzorczej wrocławskiego MPK, a od 14 lutego 2007 jest członkiem rady nadzorczej Sity - wyliczał dziennikarzom. - Do tej pory działa nielegalnie w Sicie, bo jego sytuacja nie została wyprostowana. W chwili, gdy zrezygnował z wrocławskiej rady, nikt w Sicie nie powołał go ponownie do rady nadzorczej, wreszcie zgodnie z prawem. A jego powołanie z lutego 2007 roku jest nieprawomocne. W październiku ma odbyć się zgromadzenie wspólników, ale w programie nie ma żadnego punktu dotyczącego powołania Cichonia.

Zdaniem radnych, niewłaściwe decyzje prezydenta mogą sprawić, że sporo kasy może stracić budżet miasta. - Mogą zacząć się procesy byłych prezesów Sity, którzy w tym czasie zostali odwołani przez nielegalne władze spółki - powiedział Szczepaniak. - Hasło reklamowe naszego miasta "Głogów - tu znajdziesz pieniądze", zaczyna coraz bardziej brzmieć jak żałosny żart. Nie wykluczamy złożenia doniesienia do prokuratury, najpierw jednak poczekamy na opinię wojewody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska