1/21
- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba...
fot. Eliza Gniewek-Juszczak

Radni Nowej Soli wygasili mandat Andrzeja Wieczorka

- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba zaczynacie kopać leżącego - zareagował na wypowiedzi w swojej sprawie podczas sesji radny Andrzej Wieczorek.



Już w trakcie komisji wspólnej radny Andrzej Wieczorek wyjaśnił, co się stało, mówił o tym też w czwartkowym wydaniu Gazety Lubuskiej. Chciał wesprzeć kandydata na sołtysa w gminie, w której ma nieruchomość. Dlatego przepisał się do spisu wyborców tej gminy. To powoduje konieczność wygaszenia mandatu radnego w mieście.

A. Wieczorek wygłosił oświadczenie, w którym potwierdził, że na stałe mieszka w Nowej Soli i prosił radnych, aby głosowali przeciwko wygaszeniu mandatu. Na to nie chcieli się zgodzić przedstawiciele komitetu wyborców Wadima Tyszkiewicza, twierdząc, że namawia ich do łamania prawa.

W dyskusji zabrał głos mm.in. Roman Wilant z klubu PiS, który dopytywał o datę, z którą jego partyjny kolega miałby nie być już radnym. Usłyszał, że w projekcie uchwały daty nie ma, bo radny może się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ma na to siedem dni.

2/21
- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba...
fot. Eliza Gniewek-Juszczak

Radni Nowej Soli wygasili mandat Andrzeja Wieczorka

- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba zaczynacie kopać leżącego - zareagował na wypowiedzi w swojej sprawie podczas sesji radny Andrzej Wieczorek.



Już w trakcie komisji wspólnej radny Andrzej Wieczorek wyjaśnił, co się stało, mówił o tym też w czwartkowym wydaniu Gazety Lubuskiej. Chciał wesprzeć kandydata na sołtysa w gminie, w której ma nieruchomość. Dlatego przepisał się do spisu wyborców tej gminy. To powoduje konieczność wygaszenia mandatu radnego w mieście.

A. Wieczorek wygłosił oświadczenie, w którym potwierdził, że na stałe mieszka w Nowej Soli i prosił radnych, aby głosowali przeciwko wygaszeniu mandatu. Na to nie chcieli się zgodzić przedstawiciele komitetu wyborców Wadima Tyszkiewicza, twierdząc, że namawia ich do łamania prawa.

W dyskusji zabrał głos mm.in. Roman Wilant z klubu PiS, który dopytywał o datę, z którą jego partyjny kolega miałby nie być już radnym. Usłyszał, że w projekcie uchwały daty nie ma, bo radny może się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ma na to siedem dni.

3/21
- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba...
fot. Eliza Gniewek-Juszczak

Radni Nowej Soli wygasili mandat Andrzeja Wieczorka

- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba zaczynacie kopać leżącego - zareagował na wypowiedzi w swojej sprawie podczas sesji radny Andrzej Wieczorek.



Już w trakcie komisji wspólnej radny Andrzej Wieczorek wyjaśnił, co się stało, mówił o tym też w czwartkowym wydaniu Gazety Lubuskiej. Chciał wesprzeć kandydata na sołtysa w gminie, w której ma nieruchomość. Dlatego przepisał się do spisu wyborców tej gminy. To powoduje konieczność wygaszenia mandatu radnego w mieście.

A. Wieczorek wygłosił oświadczenie, w którym potwierdził, że na stałe mieszka w Nowej Soli i prosił radnych, aby głosowali przeciwko wygaszeniu mandatu. Na to nie chcieli się zgodzić przedstawiciele komitetu wyborców Wadima Tyszkiewicza, twierdząc, że namawia ich do łamania prawa.

W dyskusji zabrał głos mm.in. Roman Wilant z klubu PiS, który dopytywał o datę, z którą jego partyjny kolega miałby nie być już radnym. Usłyszał, że w projekcie uchwały daty nie ma, bo radny może się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ma na to siedem dni.

4/21
- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba...
fot. Eliza Gniewek-Juszczak

Radni Nowej Soli wygasili mandat Andrzeja Wieczorka

- Mówicie państwo o współczuciu, empatii do mnie, a chyba zaczynacie kopać leżącego - zareagował na wypowiedzi w swojej sprawie podczas sesji radny Andrzej Wieczorek.



Już w trakcie komisji wspólnej radny Andrzej Wieczorek wyjaśnił, co się stało, mówił o tym też w czwartkowym wydaniu Gazety Lubuskiej. Chciał wesprzeć kandydata na sołtysa w gminie, w której ma nieruchomość. Dlatego przepisał się do spisu wyborców tej gminy. To powoduje konieczność wygaszenia mandatu radnego w mieście.

A. Wieczorek wygłosił oświadczenie, w którym potwierdził, że na stałe mieszka w Nowej Soli i prosił radnych, aby głosowali przeciwko wygaszeniu mandatu. Na to nie chcieli się zgodzić przedstawiciele komitetu wyborców Wadima Tyszkiewicza, twierdząc, że namawia ich do łamania prawa.

W dyskusji zabrał głos mm.in. Roman Wilant z klubu PiS, który dopytywał o datę, z którą jego partyjny kolega miałby nie być już radnym. Usłyszał, że w projekcie uchwały daty nie ma, bo radny może się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ma na to siedem dni.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Szukanie zajączka i malowanie wielkiego zwierzaka! To już przedświąteczna tradycja

Szukanie zajączka i malowanie wielkiego zwierzaka! To już przedświąteczna tradycja

Zarobki Biało-Czerwonych w Miami Open. Kto liderem na liście płac? GALERIA

Zarobki Biało-Czerwonych w Miami Open. Kto liderem na liście płac? GALERIA

Lubuskie. 20-latka drift skończyła na cmentarzu. Nie zapanowała nad mocą opla

Lubuskie. 20-latka drift skończyła na cmentarzu. Nie zapanowała nad mocą opla

Zobacz również

Gorzów obchodzi Dzień Pioniera. Dziś też do miasta przyjeżdżają mieszkańcy Wągrowca

Gorzów obchodzi Dzień Pioniera. Dziś też do miasta przyjeżdżają mieszkańcy Wągrowca

Te chwasty można jeść! To bomba witaminowa na wiosnę. Zobacz, które zbierać

Te chwasty można jeść! To bomba witaminowa na wiosnę. Zobacz, które zbierać