Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni z Międzychodu rządzą gminą w zgodzie z burmistrzem

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
- Inwestycje są realizowane na kredyt, co stanowi poważne zagrożenie dla miasta. Radni nie powinni się zgadzać na aż tak duże kredyty - twierdzi Stanisław Szukalski.
- Inwestycje są realizowane na kredyt, co stanowi poważne zagrożenie dla miasta. Radni nie powinni się zgadzać na aż tak duże kredyty - twierdzi Stanisław Szukalski. fot. Dariusz Brożek
Wielu mieszkańców nawet nie zna swoich rajców, albo nie chce się o nich wypowiadać z nazwiska. Słów krytyki nie szczędzi radzie Stanisław Szulalski, który przed czterema laty bez powodzenia ubiegał się o fotel burmistrza.

Sesje rady miejskiej to przykład politycznej poprawności. Nie ma tam pyskówek, czy przelewania pustego w próżne. Zdarzają się jednak fajerwerki. Kilka miesięcy temu radny Stanisław Wittchen obraził opozycyjnego rajcę Wacława Gursza i potem musiał go publicznie przepraszać.

Na tej samej sesji Krzysztof Wolny zapytał burmistrza Romana Musiała, czy tworzenie stanowiska wicedyrektora domu kultury nie jest aby przykładem kolesiostwa. Chodziło o to, że - zdaniem radnego - fotel i dyrektorskie apanaże szykowano dla znajomego burmistrza.

- W innych miastach byłaby z tego gruba afera, ale u nas sprawa rozeszła się po kościach - komentuje K. Wolny, lider opozycyjnego klubu radnych niezależnych.

Nie znają radnych

W radzie zasiada 15 osób. Trzyosobową opozycję tworzą W. Gursz, K. Wolny i Krystyna Grzesiak. Niekiedy wspiera ich Teresa Cichosz, ale to za mało, żeby zablokować inicjatywy burmistrza i popierającej go większości w radzie. Jak mieszkańcy oceniają samorząd? Przed kilkoma dniami zapytałem o to kilkunastu międzychodzian, Kilku nawet nie wiedziało, kto reprezentuje ich w radzie.

- Nigdy mnie to nie interesowało, bo nie musiałem załatwiać żadnych spraw za ich pośrednictwem - odpowiedział Mirosław Dachtera.

Kilka innych przepytywanych osób znało radnych, ale nie chcieli wypowiadać się na ich temat z imienia i nazwiska. Takich oporów nie miał emerytowany pułkownik wojska polskiego Stanisław Szukalski, który w 2006 r. ubiegał się o fotel burmistrza. Przegrał wtedy z R. Musiałem. Z perspektywy ostatnich czterech lat bardzo krytycznie ocenia radę miejską.

- W naszym mieście demokratyczny wybór zamienił się w dyktat. Większość radnych to przysłowiowa maszynka do głosowania. Podnoszą ręce zgodnie ze wskazówkami burmistrza, zamiast go kontrolować. Bez większych dyskusji zatwierdzają jego projekty, co ma niewiele wspólnego z ideami samorządu - mówi.

Dariusz Nowak: - Dyskutujemy na posiedzeniach!

Z opinią S. Szukalskiego nie zgadza się przewodniczący komisji rewizyjnej Dariusz Nowak, Mówi, że strategiczne decyzje są wspólnie wypracowywane na posiedzeniach komisji. Towarzyszą temu merytoryczne dyskusje, podczas których radni forsują swoje pomysły. - Jest sporo krytyki, czego dowodem są protokoły naszej komisji - mówi.

Zdaniem D. Nowaka, plonem współpracy rady i burmistrza są liczne inwestycje i unijne pieniądze na drogi, wodociągi i kanalizację. Z kolei R. Musiała zapewnia, że czyje nad sobą kuratelę rady. - Nie tracimy jednak czasu na spory czy jałowe dysputy, tylko pracujemy na rzecz miasta - zaznacza.

Stanisław Szukalski; - Są również pozytywy

S. Szukalski nie wyklucza, że jesienią ponownie stanie w szranki w walce o fotel burmistrza. Jak podkreśla, w ostatnich latach miasto zmieniło się na korzyść jeśli chodzi o estetykę i infrastrukturę. Wytyka władzom np. inwestowanie pieniędzy w skansen w Mniszkach, który - jak przekonuje - zawsze będzie przynosić straty. Opozycji zarzuca natomiast brak skuteczności.

Z wypowiedziami emerytowanego pułkownika polemizuje też K. Wolny. Twierdzi, że opozycyjny klub sporo zdziałał.

- Z naszej inicjatywy rada zablokowała planowaną podwyżkę podatków dla przedsiębiorców. To my doprowadziliśmy do tego, że w nowych budynkach postały mieszkania dla niepełnosprawnych - komentuje radny K. Wolny.

Radny K. Wolny nie kryje apetytu na stanowisko burmistrza. Zastrzega jednak, że wystartuje w wyborach tylko w sytuacji, jeśli R. Musiał nie będzie miał ,,poważnego'' konkurenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska