Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny: - Połączmy nasze słubickie spółki

Beata Bielecka
- W 2011 roku rada dała burmistrzowi pełne uprawnienia do powoływania, łączenia czy likwidowania spółek. Byłem temu przeciwny, bo teraz decyzję taką może podjąć sam - mówił radny A. Woźniak.
- W 2011 roku rada dała burmistrzowi pełne uprawnienia do powoływania, łączenia czy likwidowania spółek. Byłem temu przeciwny, bo teraz decyzję taką może podjąć sam - mówił radny A. Woźniak. Beata Bielecka
Andrzej Woźniak uważa, że fuzja wodociągów i komunalki mogłaby spowodować obniżkę cen wody i śmieci i dać oszczędności gminie. - Wyskoczył z tym wnioskiem jak filip z konopi - komentuje wiceburmistrz Piotr Łuczyński.

Radny Woźniak, kilka dni temu, złożył oficjalną petycję, sugerując, żeby władze gminy przygotowały na najbliższą sesję projekt uchwały o połączeniu Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych z Zakładem Usług Wodno-Ściekowych. - Niewątpliwie ograniczy to koszty administracyjne funkcjonowania obu spółek i wpłynie na obniżenie opłat za wodę czy śmieci - mówił nam radny. - Po co dublować stanowiska? - pytał.

W radzie znalazł już kilku sprzymierzeńców. Krystyna Skubisz poszłaby nawet o krok dalej i do wspólnego worka wrzuciłaby jeszcze Zakład Administracji Mieniem Komunalnym. - Oszczędności z tego tytułu można by przeznaczyć na budowę mieszkań socjalnych - stwierdziła i dodała, że właśnie złożyła formalny wniosek w tej sprawie do burmistrza.

Pomysł łączenia spółek popiera też Jakub Piosik. - Jedna spółka to jeden zarząd, a więc mniejsze koszty utrzymania - tłumaczył. - Warto zrobić symulację i zobaczyć, jakie to by mogło przynieść oszczędności - dodał.

Wiceburmistrz P. Łuczyński zareagował na to tak: - Byłbym szczęśliwy, gdyby wniosek o łączeniu spółek został złożony na początku kadencji, gdy myśleliśmy o stworzeniu Miejskiego Zakładu Komunalnego, który wchłonąłby PUK i wodociągi - mówił. - Szukaliśmy wtedy sposobów na rozwiązanie trudnej sytuacji gminy, która była mocno zadłużona. Radni na takie połączenie się jednak nie godzili. Teraz pan Woźniak wyskoczył z tym jak filip z konopi, bo dotychczas był przeciwny łączeniu gminnych spółek - mówił i przypomniał choćby jego krytykę związaną z połączeniem Słubickiego Centrum Wspierania Inwestycji ze Słubickim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji.

Zdaniem wiceburmistrza dziś nie ma już potrzeby fuzji wodociągów i komunalki, bo ZUWŚ dobrze sobie radzi i zarabia na swoje utrzymanie, a PUK też zaczyna wychodzić na prostą. - Przeanalizujemy jednak ten temat - obiecał.

Nie poparłby natomiast pomysłu, żeby spółki połączyć z ZAMK. - Bo on nie zarabia, jak tamte spółki, ale generuje koszty - tłumaczył. Dodał jednak, że nie wykluczone, że ZAMK stanie się w przyszłości wydziałem urzędu miejskiego.

Zobacz też: Milion tanich biletów od PKP Intercity

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska