Od trzech lat Młodzieżowa Rada Miejska opiekuje się chorymi dziećmi z oddziału pediatrycznego. - Organizujemy zbiórki łakoci, gier i zabawek, które przekazujemy pacjentom leżącym w szpitalu - mówi przewodniczący rady Michał Owsiak z Zespołu Szkół Rolniczych w Bobowicku.
Radny w mundurze
Rada stara się pomagać maluchom, choć jej możliwości są niewielkie. Dzieci ze szpitala odwiedza zawsze przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą. W zeszłym tygodniu przedstawiciele rady przynieśli kilka toreb cukierków i pluszaków, m.in. od firm Bud-Mistrz i Tombud. Dzieci były nimi zachwycone. Trzyletni Karol Ziemski chwycił dwie maskotki. - Mamy nadzieję, że w sobotę wróci do domu - mówił jego ojciec.
Niektóre dzieci trochę zdziwił mundur jednego z młodzieżowych radnych. Szeregowy Dominik Skibicki tłumaczył: - Byłem jednym z założycieli rady. Nadal utrzymuję kontakty z kolegami i koleżankami, choć ostatnio upomniało się o mnie wojsko i służę w jednostce w Stargardzie Szczecińskim.
Otwarci na pomoc
Wizyta ucieszyła personel oddziału. - Jesteśmy otwarci na każdą pomoc. Szczególnie nas cieszy postawa młodzieży, która od kilku lat systematycznie przynosi cukierki i zabawki. U nas się one nie zmarnują - zapewniała zastępczyni ordynatora Grażyna Wierzbicka.
Uczniowie tłumaczyli, że kiedyś też chorowali, a leżąc w szpitalu, wypatrywali rodziców z prezentami. - Pomagamy dzieciakom, bo i nam kiedyś pomagano - wyjaśniła Karolina Cybulska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?