Radosław Zawicki: - Sezon będzie ciekawy

- Kiedy rusza liga i czy nastąpiły jakieś zmiany?- Rozgrywki zaczynają się w sobotę i pierwsza liga będzie grała na hali przy ul. Wyszyńskiego, a druga przy ul. Moniuszki. Zmian jest ich kilka. Przede wszystkim pierwsza liga została zmniejszona z dwunastu do dziesięciu zespołów. Jest to spowodowane tym, że chcemy bardziej ujednolicić drużyny, aby nie było meczy do jednego kosza. Poza tym zrezygnowaliśmy z walki w play offach. W ostatnich sezonach nie zawsze zdawało to egzamin i często zespoły miały już zapewniony awans i grały o pietruszkę. Chcieliśmy uniknąć podobnych sytuacji. Do tego organizujemy również Puchar Ligi.

- Będzie tylko runda zasadnicza?- Na szczęście nie. Zdecydowaliśmy się rozgrywać, podobnie jak rok temu w drugiej lidze, turniej finałowy z udziałem czterech najlepszych drużyn. Dla słabszych ekip sezon już się zakończy, a najlepsze będą walczyć o mistrzostwo.

- A co z drugą ligą?- Będzie w niej występowało 13 zespołów. Tym razem jednak zrezygnowaliśmy z turnieju finałowego, który często okazywał się po prostu niewypałem. Czasem drużyny wręcz nie chciały awansować. Rozegrana zostanie tylko runda zasadnicza, po której najmocniejsza ekipa wskoczy do pierwszej ligi.

- Czy nie spada trochę zainteresowanie?- Niestety tak. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale stali uczestnicy powoli się już starzeją, a nowych drużyn jest jak na lekarstwo. Chcielibyśmy stworzyć także trzecią ligę, żeby najsłabsze z drugiej też miały o co walczyć. Pojawiło się kilka młodych ekip, ale nie ukrywam, że liczyłem na większe zainteresowanie.

- Jakieś nowości techniczne?- Staramy się o zakup urządzenia mierzącego 24 sekundy. Wtedy zawodnicy mieliby pełny podgląd, kiedy muszą kończyć akcję. Do tej pory to był mankament i mamy nadzieję, że do rozpoczęcia uda nam się sprzęt pozyskać.

- Wiem, że macie czasem problemy z agresją wśród zawodników. Jak chcecie z tym walczyć?- To prawda, że czasem gracze nie potrafią opanować emocji. Gotują im się głowy i czasem rzucą w stronę sędziego to i owo lub chamsko sfaulują przeciwnika. Na szczęście tacy będą szybko eliminowani. Już za dwa faule taktyczne kara meczu, za trzy kara dwóch. Za faul dyskwalifikujący od razu dwa spotkania kary. Będziemy to tępić.

- Pojawiła się jakaś nowa "gwiazda"?- Zdecydowanie tak i jestem przekonany, że ten zawodnik doda smaczku amatorskim rozgrywkom. Mówię oczywiście o Pawle Szcześniaku, który w tym sezonie debiutuje. Zakończył już karierę i z pewnością będzie magnesem dla innych.

- Dziękuję.