Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raj dla surferów w Polsce? Tak! Dla tych z żaglami

Paweł Kozłowski 95 722 57 72 [email protected]
Wody zatoki w pobliżu Jastarni przez cały dzień są kolorowe od żagli i latawców. To raj dla miłośników sportów wodnych.
Wody zatoki w pobliżu Jastarni przez cały dzień są kolorowe od żagli i latawców. To raj dla miłośników sportów wodnych. Paweł Kozłowski
Mierzeja Helska to najlepsze miejsce w Europie do nauki windsurfingu. Wody w pobliżu półwyspu są płytkie, ciepłe bez względu na prądy, a fale nie przeszkadzają surferom nawet, gdy porządnie wieje. Sezon trwa od maja do końca września.

Windsurfing w Jastarnii

Mierzeja to niesamowite miejsce do wypoczynku, gdzie każdy miłośnik morza znajdzie coś dla siebie. Już w Pucku wita nas wspaniały widok na zatokę z kolorowymi latawcami kitesurferów oraz rojem białych żagli małych optymistów. Ciekawa jest również sama podróż przez mierzeję. Jadąc pociągiem momentami możemy dostrzec Bałtyk przez okna z obu stron wagonu.

Na popularnym półwyspie odnajdzie się i typowy plażowicz i miłośnik sportów wodnych. Wystarczy, że na głównej drodze... rozdzielą się. Jeden pójdzie na plażę, a drugi nad zatokę. To idealne rozwiązanie, kiedy wakacje spędzamy z żonami lub dziewczynami albo w grupie znajomych. Nikt nie powinien się nudzić.

Które z helskich miejscowości wybrać na odpoczynek? Chałupy czy Kuźnica to typowy raj dla surferów. Jastarnia jest bardziej uniwersalna. Są tam wspaniałe miejsca do pływania oraz mnóstwo dodatkowych atrakcji: lokale, dyskoteki na plaży, marina, nawet kino. Hel, czyli najbardziej wysunięte miasto mierzei, to przede wszystkim dobre miejsce dla letnich leniuchów z popularnym fokarium.

Dlaczego Jastarnia i okolice to najlepsze miejsce do nauki windsurfingu lub coraz bardziej popularnego kitesurfingu? Przede wszystkim ze względu na rozległą płyciznę. Wpadnięcie do wody (a podczas pierwszych lekcji co chwilę lądujemy w Bałtyku) kończy się co najwyżej kąpielą po pas. Woda, w odróżnieniu do otwartego morza, jest ciepła. Do tego dzięki temu, że jest płytko bez problemów z powrotem wdrapiemy się na deskę, by kontynuować lekcję. Zalety okolic półwyspu chwalą najlepsi windsurferzy świata, m.in. Australijczyk Steve Allen.

Ile kosztuje nauka windsurfingu? Za indywidualną godzinę lekcji z instruktorem trzeba zapłacić 70-80 zł. Zaoszczędzić można wykupując pakiet kilku godzin. 60 minut wypożyczenia sprzętu to kwota rzędu 30 zł (płacąc za cały dzień z góry wyjdzie około 200 zł). W cenę wliczona jest deska, żagiel, pianka, kamizelka i trapez.

Ceny szkoleń kitesurfingowych są wyższe niż w przypadku windsurfingu. Zależą od opcji kursu, którą możemy sobie dobrać. Trzeba się liczyć z wydatkiem kilkuset złotych.
Godzinowe wypożyczenie kite'a kosztuje kilkadziesiąt złotych więcej niż żagla z deską.

Na naukę żeglowania można zapisać także dziecko, bo szkoły prowadzą tzw. przedszkola windsurfingu. W samej Jastarni jest przynajmniej kilka szkół, więc możemy porównać ceny, sprzęt, jakim dysponują lub zaplecze tzw. bazy. Np. czy w pobliżu jest jakiś bar lub jak w tym miejscu wygląda plaża. Nad zatoką nikt się też nie obraża, jeśli wczasowicz przyjdzie z psem. Oczywiście pod warunkiem, że czworonoga będziemy pilnować i po nim sprzątać.

Hel i jego okolice to także gratka dla militarystów, bo nabrzeże jest usiane wojskowymi umocnieniami z czasów II wojny światowej. Wzdłuż plaży biegnie ścieżka - idealna dla biegaczy i na spacery. A przez cały półwysep, aż od Władysławowa, można przejechać rowerem.

Czego się wystrzegać? Najbardziej korków przy wyjeździe z mierzei. Dlatego warto wyjeżdżać z półwyspu do 13.00. Planując podróż na Hel czy do Jastarni trzeba uwzględnić przejazd przez Rumię i Redę. Odcinek z Gdyni do skrętu na Hel najlepiej pokonać najpóźniej około 14.00. Inaczej wpakujemy się w potężne korki i zajmie to nam nawet ponad godzinę.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska