Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raperów z wiosek nie inspirują imprezy

(ad)
Duet Pajo&Kruchy spod Strzelec Krajeńskich
Duet Pajo&Kruchy spod Strzelec Krajeńskich Agnieszka Drzewiecka
Gdy Jakub z Górecka wychodził na wioskę w szerokich spodniach, jego mama i babcia załamywały ręce, a ludzie we wsi łapali się za głowy.

Co inspiruje raperów z wiosek? Na pewno nie imprezy. - Nie piszemy tekstów o klubach, o dziewczynach, bokowisku. Nie jesteśmy ulicznymi raperami. Nasze nocne życie to siedzenie w pokoju i nagrywanie - mówią Paweł Marut i Jakub Kruszyna, czyli hip-hopowy duet Pajo&Kruchy spod Strzelec, którzy właśnie wydali drugą płytę.

Zobacz jakseniorki z Nowego Miasteczka tańczyły... hip-hop!

- Nas otacza coś innego niż ulice czy kluby. W okolicy jest bieda i nuda, dlatego jest dużo włamań, kradzieży. Są patologiczne rodziny. Jest alkohol, narkotyki. I to wszystko jest w naszych tekstach - mówi Jakub.

Cała historia dwóch raperów spod Strzelec Krajeńskich w sobotnio-niedzielnym, papierowym "Głosie Gorzowa" dla Czytelników z północy regionu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska