Ratuj Zuzię przed rakiem. Mała gorzowianka walczy z nowotworem i potrzebuje naszej pomocy! Koszt leczenia wyniesie ok. 1 miliona złotych

Życie rodziny Zuzi zawaliło się w 2019 roku. 4 listopada dziewczynka zaczęła uskarżać się na bóle brzucha. Źle się czuła, była słaba, nie miała na nic siły. Mam dziewczynki zabrała ją do gorzowskiego szpitala. Na miejscu okazało się, że w obrębie jelit Zuzi "jest coś dziwnego". Natychmiast podjęto decyzję o zoperowaniu dziewczynki.

- Zuzia znalazła się na stole operacyjnym. Potem usłyszeliśmy najgorszą informację w życiu - nowotwór. Już rano następnego dnia trafiliśmy na onkologię do szpitala w Szczecinie. Podczas kolejnej operacji pobrano próbki guza do dokładnych badań. Kilka dni później przyszło potwierdzenie przypuszczeń lekarzy, to neuroblastopa w IV stopniu złośliwości! - opisuje Michał, brat dziewczynki.

Walka z chorobą trwa. Ta malutka dziewczynka przez ostatni rok przeszła już tyle w swoim życiu. Zabiegi, operacje, chemia, długie wizyty w szpitalach...

Rak nie odpuszcza...

Na początku czerwca 2020 roku dziewczynka trafiła na oddział do Bydgoszczy, gdzie ponawiane są dwa cykle "czerwonej chemii". Później 2-latkę czeka autoprzeszczep szpiku. - To będzie chyba najdłuższy miesiąc w naszym życiu - przyznaje rodzina Zuzi.

Mimo tego, że nowotwór sieje spustoszenie, z twarzy naszej Zuzi nie znika uśmiech. Nasza kochana, dzielna dziewczynka…

Kolejnym etapem leczenia małej gorzowianki będzie immunoterapia, której koszt to około 1 mln zł. Niestety, nie jest refundowana.

Czytaj również: Pomóżmy małemu Antosiowi z Sulechowa w zakupie słuchawek i terapii

Potrzebny 1 mln zł

Bez immunoterapii, której koszt wyniesie ok. 1 miliona złotych, Zuzia nie będzie miała żadnych szans. - Stracę moją ukochaną, maleńką siostrzyczkę. Ciężko mi pisać te słowa, ciężko o nich myśleć. Czas pędzi nieubłaganie. Proszę, z całego serca, bądź z nami. Ratuj naszą dzielną wojowniczkę, nasz promyczek - apeluje brat Michał.

Rodzina w swoim apelu o pomoc i wsparcie zaznacza, że koszty leczenie są dla niej po prostu niewyobrażalne i przerastają jej możliwości. - Leki, dojazdy, jedzenie, noclegi, to wszystko kosztuje - czytamy na stronie zbiórki siepomaga.pl

Jako brat Zuzi błagam Was o pomoc. Nie mogę pozwolić, by nowotwór mi ją zabrał. Moja siostrzyczka jest taka malutka, całe życie przed nią i świat, który chcę jej pokazać! Wierzę, że jest dobry, że są na nim dobrzy ludzie, a Zuźka ich kiedyś pozna. I sam będzie mogła podziękować za pomoc - za uratowanie jej życia…

Pomóż Zuzi!

Każdy z Was może pomóc. Na stronie [a]https://www.siepomaga.pl/ocalic-zuzie;siepomaga.pl;nf[/a] rodzina dziewczynki utworzyła zbiórkę. Na koncie (w niedzielę 14 czerwca o godz. 16.00) było ponad 540 tys. zł. Potrzebny jest prawie milion. Pamiętajcie, każda złotówka jest na wagę złota!

Hasło zbiórki na www.siepomaga.pl: W jej oczach błaganie o życie... Ratuj Zuzię przed rakiem.

Plank challenge dla Zuzi! Dołącz do akcji

Patrycja Karalus, aby pomóc 2-latce z Gorzowa, zorganizowała akcję "PlankChallenge". - Zasady są proste:
Nagrywasz min. 10cio sekundowy film jak utrzymujesz plank. Przelewasz dowolną kwotę od 1 zł do... na skarbonkę Siepomaga.pl/plank-challenge-dla-zuzi‍. Nominujesz min. 3 osoby w poście, który umieszczasz wraz z filmem na swojej tablicy.
Oznaczasz #plankchallengedlazuzi i piszesz o zasadach - najlepiej skopiuj ten tekst. Za niepodjęcie wyzwania płacisz karę - minimum 10 zł, na konto Zuzi - opisuje organizatorka.

- Działamy na fb i na Instagramie. Skopiuj tekst, wrzuć post na swoją tablicę lub utwórz relację na Instagram, nominuj min. 3 osoby i ciesz się, że ratujesz życie Zuzi. Pamiętaj - zróbmy hałas dla Zuzi! Tylko działając wspólnie mamy wielką moc. W pojedynkę nie mogę nic, ale razem zdziałamy cuda - dodaje Patrycja.

Wielu Lubuszan bierze również udział w aukcjach internetowych, które zorganizowane są na Facebooku. Tutaj można wylicytować vouchery, obrazy, torty. Zajrzyjcie i wylicytujcie coś dla małej Zuzi! LICYTACJE DLA ZUZI

POTRZEBUJE NASZEJ POMOCY: