Za zbiórkę pieniężną podczas sobotniej imprezy odpowiedzialne były organizatorki festynu, czyli Dominika Drozdalska i Kamila Mojsiej, kuzynki Hani oraz Katarzyna Kozińska. - Miałyśmy mało czasu na zorganizowanie imprezy, bo tylko dwa tygodnie. Pierwszy raz podjęłyśmy się takiego wyzwania. Dużo osób nam pomogło i udało się – mówi z radością Kamila.
Impreza rozpoczęła się biegiem polnymi trasami na dystansie 3 km w Rzeczycy. Chętnych do biegu zgłosiło się sporo. Każdy biegacz po pokonaniu dystansu, został uhonorowany medalem, a opłacone wpisowe, zostało przekazane dla Hani (u dziewczynki zdiagnozowano poważną obustronną dysplazję/dystrofię szklisto – siatkówkową - dop. red.).
Wszyscy uczestnicy festynu miło spędzili czas, a przede wszystkim pomogli Hani. W programie były między innymi: pokaz pierwszej pomocy zorganizowany przez WOPR Świebodzin, przejazd autami terenowymi i buggy, malowanie twarzy dla dzieci i wyplatanie warkoczyków, wata cukrowa oraz popcorn. Dla smakoszy przygotowano pyszne ciasta, pierogi ruskie, potrawy z grilla, bigos i grochówkę.
Na imprezie pojawił się znany wszystkim Czadoman
Licytację poprowadził gość specjalny Paweł Dudek, czyli Czadoman.
- Każdy z nas dostaje coś z góry i mamy wręcz obowiązek się tym podzielić. Patrząc na to jak ja żyję, to uważam, że jak najbardziej powinienem się podzielić, bo od tego z góry dostałem bardzo dużo. Mam cudowną rodzinę, świetną pracę i jak najbardziej dzielę się tym. Wiadomo, że ludzie potrzebowali pomocy, potrzebują i będą jej potrzebować. Dlatego staram się uczestniczyć w zbiórkach – mówi Czadoman.
Paweł Dudek twierdzi, że warto pomagać. Zaznacza, że dobro czynione zawsze do nas wraca, ale takie działania sprawiają też, że człowiek czuje się potrzebny. - Ja z racji swojego zawodu codziennie otrzymuję przynajmniej pięć, siedem, dziesięć próśb o pomoc w prowadzeniu takich wydarzeń. Od jakiegoś czasu biorę udział w różnego rodzaju akcjach i zbiórkach charytatywnych, które są w okolicy, bo u nas też są dzieciaki, które potrzebują pomocy. I tak, zamiast się rozdrabniać i próbować zbawić świat trzeba zająć się potrzebami, które są pod ręką - podsumowuje Czadoman.
Całość funduszy zgromadzonych w trakcie festynu, czyli 41.425,60 zł przeznaczona jest na kosztowną operację dla dziewczynki w Stanach Zjednoczonych, która ma uratować jej wzrok.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?