Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Recenzja Tom Clancy's H.A.W.X. 2. Adrenalina jak w Top Gun

Piotr Jędzura 68 324 88 46 [email protected]
Tom Clancy's H.A.W.X. 2 zabierze nas na podniebne pojedynki w super szybkich maszynach odrzutowych. I właśnie tą prędkość podczas zabawy czuć.

Testowaliśmy grę w wersji na konsolę PlayStation 3. Trzeba przyznać, że Tom Clancy's H.A.W.X. 2 nie jest klasycznym symulatorem. To rozbudowany podniebny FPS, dosłownie. Tak właśnie podszedłem do gry, która pod tym względem jest rewelacyjną strzelaniną z elementami sprawnościowymi. Jak choćby tankowanie paliwa w locie, czy lądowanie bojowym odrzutowcem. Prawdziwa podniebna strzelanina.

Więc latamy i walczymy zdobywając doświadczenie. Gra na początku oferuje nam oczywiście szkolenie w formie kursu pilotażu i walki. Uczymy się manewrować unikając pocisków przeciwnika. Szkolimy się w walce przechodząc poszczególne zadnia czekając na ocenę instruktora. Jak w Top Gun.

Walk w powietrzu to nic innego jak polowanie na maszyny przeciwnika. Możemy strzelać z karabinu maszynowego oraz rakietami. Ale nie tylko. Żeby nie było nudno, co chwilę trafiamy do innych zadań. Na przykład podsłuch z powietrza, czy ochrona konwoju polegająca na ostrzeliwaniu atakującego nieprzyjaciela.

Podsłuch wygląda jak w prawdziwej maszynie szpiegowskiej. Ekran nocą przyprawia o dreszcze emocji. Moim zdaniem jednym z najlepiej przygotowanych zadań w całej grze jest osłanianie konwoju, który przejmuje "naszych" na terytorium wroga.

Olbrzymim plusem gry jest grafika. Została przygotowana niezwykle realistycznie. Ogólnie realizm gry stoi na wielkim poziomie. Na przykład start z lotniska czy lotniskowca. Każdy manewr jest zupełnie innym. Podobnie lądowanie. Jednym z cięższych zadań sprawnościowych okazało się jednak tankowanie w powietrzu. Zaczynamy od podejścia to latającego tankowca. Potem podłączamy przewód do cysterny, rewelacyjne zrobione zadanie.

Tom Clancy's H.A.W.X. 2 jest grą zrobiona bardzo dokładnie. To, co widzimy zza sterów maszyn bojowych rzeczywiście przypomina ziemię. Po kilku godzinach spędzonych za sterami odrzutowca żałuję, że nie jestem pilotem wojskowym.

Latając można dostać oczopląsu. Szybkie skręty, podciąganie maszyny do góry, nurkowanie, to wymaga skrętów szyją. I to kolejny plus dla realizmu gry. W dodatku latamy wszystkim, co pod niebem najnowocześniejsze, najszybsze i najbardziej zabójcze. Dosłownie czuć siłę ognia w rękach.

Polecam H.A.W.X. 2 każdemu, kto lubi, szybkość, strzelaninę i ogromna dawkę adrenaliny. dobrze, że gra nie jest typowym symulatorem. Wtedy pad nie wystarczyłby do sprawnego grania. A tak H.A.W.X. 2 zapewnia nam maksymalna dawkę adrenaliny. I w dodatku latać każdy może.

Moim zdaniem, na dziś nie ma lepszej podniebnej strzelaniny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska