Dziś na krajowej dziesiątce w okolicach Słutowa, w wypadku samochodowym zginął 29-letni żołnierz zawody. Prowadzący konwój tarpan honker wjechał w stojącego na poboczu tira.
Żołnierze wracali z Poznania do macierzystej jednostki w Szczecinie. Konwój złożony z czterech rosomaków pilotował tarpan honker, którym dowodził 29-letni młodszy chorąży.
- Tuż przed Słutowem, na prostym odcinku drogi, z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn dowodzony przez niego pojazd wjechał w tył naczepy stojącego na poboczu tira. Na miejscu zginął dowódca pojazdu, a kierujący tarpanem 28-letni starszy szeregowy doznał złamania nosa i stłuczenia głowy i został przewieziony do szpitala w Choszcznie - informuje Jakub Zaręba, rzecznik policji w Choszcznie. Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Żandarmeria Wojskowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?