Red Dead Redemption przeżywa drugą młodość na Xboksie One

Kiedy Microsoft ogłosił wsteczną kompatybilność gier z Xboksa 360 na Xbox One na oficjalnej stronie konsoli pojawiło się głosowanie, w którym gracze mogli wybierać tytuły, które chcą zobaczyć na najnowszej konsoli giganta z Redmond. Od samego początku największe zainteresowanie wzbudzało Red Dead Redemption. Kultowa gra studia Rockstar San Diego nie doczekała się ulepszonej wersji na nowe konsole, a także kontynuacji. Gracze wreszcie doczekali się pojawienie jej we wstecznej kompatybilności, dzięki czemu na nowo rozpoczęło się szaleństwo na Red Dead Redemption. W samy tylko Amazonie sprzedaż gry wzrosła aż o 6 tysięcy procent (wersja standardowa) i 2 tysiące procent (edycja Game of the Year).

Oryginalna wersja Red Dead Redemption cechowała się kilkoma problemami związanymi z wydajnością. Digital Foundry, które zajmuje się analizą takich rzeczy sprawdziło jak produkcja Rockstar San Diego sprawdza się na Xboksie One. Teoretycznie wsteczna kompatybilność powinna sprawić, że nie pojawią się żadne różnice. Okazuje się jednak, że na nowym sprzęcie gra działa lepiej. Oryginał często zwalniał do 20 klatek na sekundę. Edycja na Xboksa One nie ma takich problemów. Tylko sporadycznie animacje spadają do 25 klatek na sekundę. Zazwyczaj Red Dead Redemption trzyma stabilne 30 FPS. Programistom Microsoftu udało się również zlikwidować problem tearingu (rozdzierania się obrazu). Dzięki temu Red Dead Redemption na Xboksa One jest najlepszą dostępną wersją.