Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Regionalna historia

Tomasz Hucał
- Już teraz w naszym posiadaniu jest wiele przedmiotów codziennego użytku podarowanych lub użyczonych nam przez mieszkańców Żagania i okolic – mówi Jacek Jakubiak.
- Już teraz w naszym posiadaniu jest wiele przedmiotów codziennego użytku podarowanych lub użyczonych nam przez mieszkańców Żagania i okolic – mówi Jacek Jakubiak. fot. Aleksander Majdański
Miasto i jego okolice mają bogatą historię. Istniejące muzeum prezentuje głównie ekspozycje związane z obozami jenieckimi.

Jest szansa, że już niedługo pokazanych będzie więcej eksponatów związanych z innymi okresami.

Pomysł stworzenia muzeum regionalnego zrodził się w głowach członków Towarzystwa Żagańskiego i powstałej w 2003 roku rady Muzeum Martyrologii Alianckich Jeńców Wojennych. - Nie ma po co tworzyć nowej placówki wystarczy dział regionalny naszego muzeum - mówi jego dyrektor Jacek Jakubiak.

Atrakcyjne tortury
W głowie dyrektora są już plany stworzenia takiej instytucji. - Miałaby ona zajmować się historią przed i powojenną Żagania oraz jego okolic. A także sprawami współczesnymi, zbieraniem dokumentacji o wydarzeniach, które rozgrywają się na naszych oczach. Marzy mi się także ekspozycja przyrodnicza dotycząca dolin Bobru i Kwisy - wylicza J. Jakubiak.

Gdzie znalazłby się nowy dział muzeum? - Świetnie nadaje się do tego wieża ratuszowa, w której już teraz mieści się nasze biuro - zapewnia żagański dyrektor.

Pozostałości po dawnym ratuszu mają trzy kondygnacje, piwnicę, a także poddasze i wieżę z zegarem oraz tarasem. - Może ona pełnić rolę drugiego punktu widokowego w mieście. Zwiedzający muzeum, od razu mógłby podziwiać widoki okolicy - zapewnia J. Jakubiak. - W podziemiach chciałbym zrobić kawiarenkę, ale także salę tortur. Bo w Żaganiu też kiedyś stały pręgierze. A takie sale zawsze są dużą atrakcją dla zwiedzających.

Przedwojenne dokumenty

W planach dyrektora jest miejsce także na windę i podjazd dla niepełnosprawnych, sale z eksponatami oraz pomieszczenie, w którym można byłoby organizować wykłady, konferencje i projekcje filmów. - To jednak tylko plany. W tym roku przymierzamy się do dokumentacji projektowej i technicznej budynku - zapowiada dyrektor. - Jeżeli ją stworzymy możemy zacząć szukać programów, z których można zdobyć pieniądze.

Na razie dzięki przychylności władz miasta i Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, muzeum zdobyło kolejne pomieszczenia na I piętrze, koło swojego biura. Jednak nie są one jeszcze zagospodarowane, ale w jednej sali gromadzone już są eksponaty do przyszłego działu regionalnego.

Można tam znaleźć wiele ciekawych rzeczy. - Są stare radia, maszyny, adaptery, aparaty fotograficzne, czy butelki lub wieszaki z żagańskich firm i browarów - wylicza J. Jakubiak. - Mamy też sporo książek i dokumentów. Ostatnio od mieszkanki miasta dostaliśmy wiele rachunków za media z okresu przedwojennego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska