Przed wojną pociąg z Wrocławia do Berlina mógł rozwinąć prędkość ponad stu km na godzinę. Dziś jest to niemożliwe, bo tory od Legnicy aż do granicy są w bardzo kiepskim stanie i szybka jazda może doprowadzić do wykolejenia się pociągu. - Od lat słyszymy, że tory trzeba remontować, ale nic do tej pory nie zrobiono - mówi Paweł Skrzypczyński, prezes żarskiego Towarzystwa Upiększania Miasta. - Ostatnio powstała koalicja "Kolejowe Południe", jej inicjatorem jest Tomasz Kwarciński z Żagania, który zebrał 7 tys. podpisów pod petycją do marszałka województwa lubuskiego, w sprawie modernizacji linii kolejowej z Legnicy do Żagania.
Więcej czytaj w sobotę, w papierowym wydaniu "Tygodnika Żarsko-Żagańskiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?