Oto pytania od Czytelników:
* Kupiłem zegarek, płacąc za niego prawie tysiąc złotych. Działał przez cztery miesiące. Myślałem, że sprawę załatwię grzecznie i elegancko ze sprzedawcą w formie reklamacji. Przeliczyłem się. Sprzedawca po kilku tygodniach moich ponagleń odmówił wymiany czy choćby naprawy towaru, powołując się na śmieszną, niepodpisaną nawet "ekspertyzę". Powiedział też, że nie zamierza ze mną więcej rozmawiać. Propozycję mediacji wyśmiał. Co robić?
* Miesiąc temu złożyłem do urzędu gminy wniosek w sprawie mojej posesji. Czy urząd nie powinien udzielić mi już odpowiedzi?
* Firma, w której pracuję od ośmiu lat, ma obecnie kłopoty finansowe. Pracodawca zapowiedział, że będzie zmuszony obniżyć pensje pracownikom o 10 procent. Jestem pracownikiem z długoletnim stażem pracy i ukończyłem w sierpniu tego roku 61 lat. Czy podlegam ochronie przed zmianą na niekorzyść mojego wynagrodzenia?
* Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy nie uznał mojego schorzenia za chorobę zawodową. Gdzie mogę się odwołać?
* A gdzie się odwoływać od negatywnej decyzji powiatowej inspekcji sanitarnej?
Odpowiedzi na wszystkie te pytania udzielają nasi eksperci. Przeczytasz je 15 listopada, w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?