Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekonstrukcja drużyny Romeo Jozaka. Legia kończy przygotowania do rundy wiosennej

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Romeo Jozak
Romeo Jozak Wojciech Matusik
Po obozach przygotowawczych w USA i Hiszpanii drużyna Legii wróciła do kraju. W piątek rozpocznie rundę rewanżową Lotto Ekstraklasy wyjazdowym spotkaniem w Lubinie.

- Nie jestem zwolennikiem rewolucji, te nigdy nie przyniosły nic dobrego. Zdecydowanie wolę ewolucję - mówił po objęciu stanowiska trenera Legii Stanisław Czerczesow. Romeo Jozak, chcąc czy nie, będzie musiał pracować w warunkach rewolucyjnych. Zimą z klubu odeszło dziesięciu zawodników.

Poza trzecim bramkarzem Jakubem Szumskim, grającymi jesienią epizody Miłoszem Szczepańskim (jeden mecz) i Łukaszem Monetą (pięć), Jakubem Czerwińskim (siedem, większość rundy stracił przez kontuzję), szukającym formy Hidelberto (siedem) i nie potrafiącym jej odnaleźć Tomaszem Jodłowcem (12) pozostali pełnili - przynajmniej do czasu - ważną rolę w drużynie. O ile Dominik Nagy (17 meczów/3 gole) miał problemy ze sportowym trybem życia i od października trenował głównie z rezerwami, to Thibault Moulina (25/3), Guilherme (22/5) czy najlepszego obok Jarosława Niezgody strzelca zespołu Armando Sadiku (25/7) zastąpić będzie dużo trudniej.

Chorwat musi zrekonstruować drużynę. Pomogą w tym kupieni zimą piłkarze: Eduardo da Silva, Domagoj Antolić, Marko Vesović, William Remy, Chris Philipps i Mikołaj Kwietniewski (dołączyć do nich mogą jeszcze kolejni, choćby testowany podczas obu obozów przygotowawczych Brian Iloski). Poza ostatnim wszyscy z miejsca mogą wskoczyć do wyjściowego składu. Pytanie tylko, jak szybko zaaklimatyzują się w nowym otoczeniu i czy od razu będą w stanie brać na siebie ciężar gry zespołu.

Wyniki sparingów oraz styl gry nie napawają jednak kibiców optymizmem. W Stanach legioniści przegrali z ekwador-ską Barceloną (2:3) i Atletico Nacional z Kolumbii (0:2). W Benidormie pokonali duński Silkeborg (2:0), zostali rozbici przez Viktorię Pilzno (1:5) i zremisowali z chińskim drugoligowcem Szanghaj Shenxin (1:1).

W obliczu sporych rotacji w kadrze dziwi nieco chęć Jozaka do testowania nowych ustawień taktycznych. W USA testował taktykę 3-5-2, w Hiszpanii 4-3-3. W obu przypadkach z marnym skutkiem. Jedyny sparing Wojskowi wygrali występując w „starym, dobrym” ustawieniu 4-2-3-1. Krytykować warsztatu Jozaka nie wypada. Przypomnieć, że przed podjęciem pracy w Legii nigdy nie pracował jako trener drużyny seniorów już tak.

- Jestem zadowolony z przygotowań. To był intensywny i trudny okres. Wykonaliśmy jednak dobrą robotę i dzięki temu uzyskaliśmy odpowiedzi na wiele pytań. Uniknęliśmy też ciężkich kontuzji - podkreślił na łamach Legia.com.

Czy zimowe „ładowanie akumulatorów” się udało, przekonamy się wkrótce. Kibice w najbliższych dniach powinni życzyć legionistom okazji do odpoczynku. Bo, jak mawiał wspomniany Czerczesow, „żeby odpoczywać, wcześniej trzeba się zmęczyć”.

Obserwuj autora artykułu na Twitterze

Sebastian Szymański: Trener powtarza, żeby być cierpliwym i pracować. Robię to

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rekonstrukcja drużyny Romeo Jozaka. Legia kończy przygotowania do rundy wiosennej - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska