W dodatku jest to najwyższa premia spośród drużyn, które wystąpią na mistrzostwach świata. Dla porównania każdy gracz Canarinhos w przypadku wygranej wzbogaci się o 330 tys. euro.
Tymczasem piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego szlifują formę na zgrupowaniu w Waszyngtonie. Hiszpanie przylecieli do stolicy Stanów Zjednoczonych w poniedziałek wieczorem. Do treningów wrócił Diego Costa, który od jakiegoś czasu narzeka na kontuzję uda.
Do tej pory nie wiadomo na kogo w ataku postawi trener Vicente Del Bosque. Kandydatów jest czterech: Pedro Rodriguez, Diego Costa, Fernando Torres i David Villa.
Ten ostatni poinformował, że po mistrzostwach świata w Brazylii zamierza zakończyć karierę w kadrze narodowej.
Hiszpanie walkę o mistrzostwo świata rozpoczną 13 czerwca starciem z Holandią. W grupie zagrają jeszcze z Chile i Australią.
Zobacz też Patryk Dudek: Trener powiedział nam dwa słowa, których nie chcę tu rzucać (wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?