Relacja ze spotkania na facebooku "GL" z Patrykiem Dudkiem [WIDEO]

W piątek 15 kwietnia Patryk Dudek spotkał się z internautami i kibicami żużla za pośrednictwem facebookowego fan page'u "Gazety Lubuskiej".

- Będzie dzika karta na GP w Warszawie? - zapytał Konrad.
- Nie wiem tego. Chciałbym oczywiście wystartować w Warszawie. Jeśli się nie uda, nic się nie stanie. To zależy od władz żużla i organizatorów GP - odpowiedział Patryk Dudek.

Tomasz dopytywał żużlowca, czy pasuje mu tor w Toruniu, na którym w niedzielę Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra zmierzy się z KS Get Well Toruń. - Myślę, że tak. Analizując zdobycze punktowe na tym torze w trakcie kariery, to mogę tak stwierdzić. Patrząc na wyniki Falubazu w Toruniu, to wydaje mi się, że wszystkim naszym zawodnikom tor nie sprawia problemów. W tym sezonie już jeździłem w Toruniu podczas zawodów Speedway Best Pairs - odpisał Patryk.

Grzegorz pociągnął temat niedzielnego meczu, bo zapytał o starty w parze z Andrijem Karpowem. - Andrzej jest fajnym gościem, mega w porządku człowiek. Myślę, że jeśli uda nam się wyjść na podwójne prowadzenie w pierwszym łuku, to na pewno znajdziemy się na torze. A tak naprawdę wszystko zależy od rozegrania pierwszego łuku i wyjścia spod taśmy - tłumaczył żużlowiec Falubazu.

Karolina chciała wiedzieć, dlaczego Patryk wybrał żużel. Odpowiedź była prosta: - Mój tata był żużlowcem, wujek też jeździł na żużlu, rodzina taty i mamy interesowała się żużlem, więc - mimo że nie byłem zmuszany - spróbowałem sił na żużlu...

Na pytanie o presję, Patryk zareagował z przymrużeniem oka stwierdzeniem... luźna guma. Przyznał także, że chce walczyć o awans do cyklu Grand Prix i zdradził, co czuje, kiedy szykuje się do startu w wyścigu.

Całą relację ze spotkania znajdziecie TUTAJ. Czytajcie także poniedziałkowy, 18 kwietnia, papierowy dodatek sportowy do "Gazety Lubuskiej" oraz serwis plus.gazetalubuska.pl.