- No tak… Spichrzowa musi sobie odpocząć – żartują sobie niektórzy gorzowianie. Na poważnie zastanawiają się jednak, dlaczego już na samym początku przebudowy ul. Spichrzowej… nic się w zasadzie nie dzieje.
Przebudowa najbardziej zniszczonej ulicy w Gorzowie ruszyła w środę 13 maja. W pierwszych kilku godzinach zerwano z niej asfalt i… roboty jakby utknęły. W czwartek, 14 maja, nasz dziennikarz widział, jak teren placu budowy był ogradzany przez dwóch mężczyzn. Poza tym w zasadzie nic się nie działo. Także w tym tygodniu. Gdy byliśmy na miejscu w środę 20 maja, dwóch pracowników demontowało chodnik od strony estakady.
Remont ulicy Spichrzowej. Do kiedy potrwa?
Za przebudowę Spichrzowej odpowiada firma Eurovia. Ma ją wykonać do końca października, za co skasuje 4,7 mln zł.
- Dlaczego od tygodnia nic się tutaj nie dzieje? – zapytaliśmy wykonawcę.
Odpowiedź może mrozić krew w żyłach.
- Z uwagi na to, że remontowany odcinek objęty jest nadzorem saperskim, konieczne jest wykonanie specjalistycznych badań, które są zaplanowane na początek przyszłego tygodnia. Po wykluczeniu ewentualnych zagrożeń rozpoczną się roboty związane z wymianą rur ciepłociągu oraz rur kanalizacyjnych – odpisała nam Małgorzata Nowakowska, menadżer ds. komunikacji w Eurovii.
- Remontowany odcinek objęty jest nadzorem saperskim - mówią w Eurovii.
Spichrzowa remontowana jest na 455-metrowym odcinku pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Garbary a skrzyżowaniem z ul. Chrobrego.
Czytaj również:
Remont ul. Spichrzowej w Gorzowie będzie zrobiony w 2020 roku. Wykonawcą będzie Eurovia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
