Remonty ulic na finiszu, zaczyna się budowa przedszkola

Największe wykopy są na osiedlu Staszica. Jak się spojrzy na rozoraną ul. Fredry z góry, kawałek od krzyżówki do Słowiańskiej wygląda jak jeden, wielki plac budowy. Wczoraj zastaliśmy tu osiem dużych aut (busów, ciężarówek) i pięć koparek. Uwijało się około 30 budowlanych. - Niech robią, bo jeździło się tu fatalnie. Teraz nam, mieszkańcom jest ciężko. Ale tłumaczę sobie, że już niedługo - powiedział nam Mariusz Jaśkiewicz, którego spotkaliśmy obok remontowanej ulicy.

Bywa nerwowo

Około 11.30 budowlani musieli wyładować z paki trochę materiałów. Dostawcze auto wycofało i zablokowało wjazd w ul. Kochanowskiego. W pułapce znalazły się trzy osobówki. Kierowca zielonego fiata nie wytrzymał. - Od miesięcy robicie tu burdel! Weźcie to wszystko jakoś zorganizujcie - wyszedł z auta i krzyczał podenerwowany. Ale drogowiec grzecznie odpowiedział: - Przecież robimy tę drogę także dla pana. Spokojnie. Wyładujemy, co potrzebne i da się przejechać, nie ma się co denerwować - mówił.
Minutę później było po sprawie.

Niewielkie utrudnienia są też na Ogińskiego. Tutaj, po latach próśb i błagań, w końcu remontowana jest nawierzchnia głównej ulicy w tej części osiedla. Da się jednak po niej częściowo przejechać. Roboty zostało niewiele. - W końcu będą chodniki i asfalt zamiast dziurawego betonu - komentował wczoraj Tadeusz Lipnicki, który przyjeżdża tu często do rodziców.

Na to czekaliśmy

Nieopodal, kawałek za marketem Lidl, na dobre zaczęły się roboty przy budowie przedszkola i żłobka (jest ogrodzenie, widać pierwsze prace ziemne, zjeżdża sprzęt). - Ale sam budynek to tylko część inwestycji. Dojdą nowe boiska, firma zbuduje też dojazd, przedłużając ul. Maczka - wyjaśnia rzeczniczka magistratu Jolanta Cieśla.
Na nową placówkę dla dzieci czeka całe miasto. A to dlatego, że maluchów przybywa z każdym rokiem i ostatnio doszło do tego, że nie dla wszystkich było miejsce w przedszkolach (trzeba było na gwałt tworzyć dodatkowe oddziały). Budynek na Górczynie rozwiąże ten problem na lata.

W sumie te trzy osiedlowe inwestycje kosztują miasto ponad 15 mln zł. Najwięcej przedszkole - 11,3 mln zł (przyjęcia do grup będą najpewniej już przyszłą jesienią). Przebudowa ul. Fredry, która powinna się zakończyć do końca roku to niemal 3 mln zł a Ogińskiego (robotnicy mają się uwinąć do połowy grudnia) - 1,7 mln zł.