Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reprezentacja Polski. Porażka z Nigerią i decyzjami sędziego. Trzech debiutantów, powrót Milika

red, Jacek Sroka
Mecz Polska - Nigeria 0:1
Mecz Polska - Nigeria 0:1 Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
W towarzyskim meczu Polska przegrała z Nigerią 0:1 (0:1). W drugiej połowie z rzutu karnego trafił Victor Moses. Nasi piłkarze i kibice domagali się nieodgwizdania jedenastki, ale angielski sędzia Michael Oliver podjął inną decyzję, tak jak przed przerwą gdy nie uznał bramki dla biało-czerwonych. Najlepszych okazji nie wykorzystał Robert Lewandowski, który obił słupek, a potem kopnął w interweniującego bramkarza. W doliczonym czasie pojedynek z nim przegrał też wprowadzony Artur Jędrzejczyk. Dzisiaj debiuty zaliczyli Dawid Kownacki, Przemysław Frankowski oraz Bartosz Białkowski. Na trybunach wrocławskiego stadionu zasiadło 41 208 widzów.

To był jeden z ostatnich sprawdzianów kadry Adama Nawałki przed mundialem w Rosji. Selekcjoner w podstawowej jedenastce wystawił dwóch debiutantów: Przemysława Frankowskiego i Dawida Kownackiego. Po części wynikało to z tego, że trener Biało-Czerwonych chciał sprawdzić nowych graczy, a po części z kontuzji i chorób, które dopadły naszych piłkarzy.

Jakby tego było mało już w 10 minucie kontuzji doznał Karol Linetty uderzony przez rywala w nos. Wysiłki lekarzy nie na wiele się zdały i pomocnik Sampdorii szybko opuścił boisko. Po przerwie w bramce Polaków pojawił się kolejny debiutant - Bartosz Białkowski.

Na boisku we Wrocławiu bardzo dobrze poczynał sobie Kurzawa. Najlepszy asystent Lotto Ekstraklasy zaraz na początku spotkania obsłużył dokładnym dośrodkowaniem Roberta Lewandowskiego, ale kapitan reprezentacji trafił w słupek. Nigeryjczycy grali wysokim pressingiem utrudniając Biało-Czerwonym rozgrywanie piłki i najgroźniejsze sytuacje Polacy wypracowywali sobie po stałych fragmentach gry.

Po kolejnej doskonałej centrze Kurzawy z wolnego Grzegorzowi Krychowiakowi dosłownie centymetrów zabrakło, by skierować piłkę do siatki. Przy kolejnej próbie Krychowiak już trafił, ale nie zauważył tego sędzia Michael Oliver z Anglii. Po centrze z wolnego Piotra Zielińskiego "Krycha" musnął piłkę, a jeden z obrońców gości wybił ją już zza linii bramkowej, ale arbiter nie był przekonany, że futbolówka całym obwodem znalazła się w bramce i nie uznał gola. Później z wolnego strzelał jeszcze Lewandowski, lecz Francis Uzoho obronił to uderzenie.

Po zmianie stron Polacy nadal nadawali ton wydarzeniom na boisku. Znakomitą okazję do zdobycia prowadzenia miał Lewandowski. Najskuteczniejszy zawodnik w historii reprezentacji Polski w sytuacji sam na sam z bramkarzem trafił jednak w nogi nigeryjskiego golkipera.

Niewykorzystane okazje zemściły się na Polakach. Marcin Kamiński sfaulował w polu karnym Victora Mosesa. Pomocnik Chelsea sam postanowił wymierzyć sprawiedliwość i z 11 m pewnie trafił do siatki.

Nasi zawodnicy starali się szybko odrobić straty. Podopieczni Nawałki byli jednak we Wrocławiu nieskuteczni. Po kolejnej centrze Kurzawy Artur Jędrzejczyk strzelał głową z 5 m, ale piłka najpierw odbiła się po koźle od murawy, a później przeleciała nad poprzeczką. Z dystansu próbował przymierzyć Krychowiak, lecz on też pomylił się o centymetry i futbolówka przeleciała obok słupka.

W drugiej połowie selekcjoner wpuścił na boisko dwóch napastników urodzonych w Tychach: Jakuba Świerczoka i Arkadiusza Milika. Dla wychowanka Rozwoju Katowice był to pierwszy występ w kadrze po kontuzji, której doznał we wrześniu 2017 r. Żaden z nich nie odmienił jednak losów spotkania Polska - Nigeria.

Piłkarz meczu: Victor Moses
Atrakcyjność meczu: 5/10

TRANSFERY w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska