R. Dowhan był kandydatem Platformy Obywatelskiej na senatora z okręgu obejmującego powiaty: nowosolski, wschowski, żagański i żarski. Szef żużlowego klubu zdecydowanie pokonał konkurentów zdobywając prawie połowę wszystkich głosów.
Mimo nowych obowiązków, jakie czekają go w parlamencie, R. Dowhan nie zamierza rezygnować z prezesowania Falubazowi. Przynajmniej nie teraz. - Nie mogę tak po prostu zostawić klubu. Wiem, że kiedyś będę musiał rozliczyć się z mandatu senatorskiego przed wyborcami, którzy mi zaufali, ale najpierw muszę poukładać wszystkie sprawy w klubie - przekonuje.
R. Dowhan tłumaczy, że z powodu nowego regulaminu - który zakazuje startu w meczu ligowym więcej niż jednemu zawodnikowi z Grand Prix - czeka go trudny orzech do zgryzienia i chce obecnie poświęcić się budowaniu drużyny na przyszły sezon.
A czy zrezygnuje z szefowania Falubazowi, kiedy w klubie poukłada już wszystkie najważniejsze sprawy? - Ten temat to melodia przyszłości. A ja żyję zawsze tym, co trzeba zrobić teraz - odpowiada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?