Robert Kubica przyjechał na trzeciej pozycji za dwoma kierowcami teamu Red Bull Racing. Pierwszy był Mark Webber, a drugi Sebastian Vettel. Tuż za Polakiem był Fernando Alonso, który wyścig zaczynał z alei serwisowej, a na mecie zameldował się w pierwszej dziesiątce.
Na legendarnej już trasie wytyczonej na ulicach Monako nie brakowało kraks, niektóre bolidy stanęły nawet w płomieniach. Safety car kilkakrotnie musiał wyjeżdżać na tor. Wyścigu nie ukończyło 11 kierowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?