Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Lewandowski popiera kandydata na radnego Zielonej Góry? To fotomontaż. Kandydat "przeprasza za żart"

(pij)
Robert Lewandowski popiera kandydata na radnego? To fotomontaż. Sebastian Cielecki przeprasza za żart.
Robert Lewandowski popiera kandydata na radnego? To fotomontaż. Sebastian Cielecki przeprasza za żart. facebook
Kandydat do rady miasta Zielonej Góry wrzucił na swojego facebooka reklamę wyborczą z Robertem Lewandowskim. Cezary Kucharski - menedżer piłkarza reprezentacji Polski i Bayernu Monachium - odpowiada, że ani on, ani Lewandowski nic o tym nie wiedzą. Okazuje się, że to fotomontaż. Kandydat na radnego Sebastian Cielecki "przeprasza i prosi, by wybaczyć mu ten żart".

We wtorek 3 marca na facebooku pojawiła się reklama wyborcza Sebastiana Cieleckiego. To kandydat do rady miasta Zielona Góra z komitetu Prawa i Sprawiedliwa Jacka Budzińskiego. W jego materiale reklamowym widzimy piłkarza Bayernu Monachium Roberta Lewandowskiego trzymającego ulotkę reklamową Cieleckiego z napisem: "Strzelaj celnie, traf w dziesiątkę długopisem". Sęk w tym, że uśmiechnięty na reklamie Robert Lewandowski nic nie wie o tym, że został wykorzystany w reklamie wyborczej.

Cezary Kucharski, menadżer piłkarza, podkreśla, że Robert Lewandowski nie udziela się politycznie, ani tym bardziej w kampaniach politycznych. - Nie było zgody na wykorzystanie wizerunku Roberta w reklamie wyborczej kandydata do rady miasta Zielona Góra - mówi Kucharski. Sprawa może skończyć się w sądzie. - Przekażemy sprawę prawnikom i zastanowimy się co dalej z tym zrobić - dodaje Cezary Kucharski.

Co na to kandydat do rady miasta? - Przepraszam Roberta Lewandowskiego za wykorzystanie jego wizerunku - mówi Sebastian Cielecki. Zapewnia, że wszystkie materiały z wizerunkiem piłkarza zostały już usunięte z internetu. - To była chwila, emocje wzięły górę i teraz tego żałuję - przyznaje kandydat na radnego. Dodaje, że reklamę robił mu kolega i miała to być forma żartu. - Po prostu nie pomyślałem o tym w kategoriach wykorzystania czyjegoś wizerunku, jeszcze raz przepraszam pana Lewandowskiego - zaznacza S. Cielecki.

We wtorek, kilka minut po godz. 10, w internecie pojawiło się oficjalne oświadczenie Cieleckiego. Oto jego treść:

Przepraszam za nieumyślne użycie osoby Roberta Lewandowskiego. Kolega Waldemar Dybalski publikuje mi od czasu do czasu ulotki "w formie żartu" z różnymi ludźmi, różnymi postaciami. Lubię i szanuję Roberta, jego pracę, wysiłek, zaangażowanie w sport. Jest moim idolem jako piłkarz, dlatego gdy dostałem zdjęcie z Robertem od Waldemara, ucieszyłem się, że to ma taką miłą formę. Nie pomyślałem jakie to może mieć skutki, konsekwencje. Po "chwili" skasowałem jego zdjęcie. ze swojego profilu gdy się ocknąłem, co tak na prawdę zrobiłem.
Nie miałem zamiaru jak i nie mieszam polityki z Panem Robertem Lewandowskim, NIE chciałem się powoływać na jego wizerunek, szczególnie, że to nie było ani z nim, ani z jego managerem ustalane. To była tylko miła forma żartu... Zdjęcie zostało na stałe usunięte z profilu na moim Facebooku.
Wszystkich, których uraziło to zdjęcie, najmocniej przepraszam. To był tylko mały żart skierowany w moją osobę, który nie potrzebnie wykorzystałem. Jeszcze raz NAJMOCNIEJ przepraszam Wszystkich i proszę wybaczyć ten żart.

Przeczytaj też:Krytykujący Lewandowskiego nie mają pojęcia o piłce nożnej! (wideo)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska