1/4
- To był początek nieprzespanych nocy, pracy 24 godziny na dobę, niestety łez bezsilności, ale i radości z każdego przypadku pokonania choroby wspomina Robert Surowiec.
2/4
- Ja wygrałem z koronawirusem, dlatego bez wahania poszedłem oddać osocze. Cały czas namawiam ozdrowieńców, by dzielili się swoim zwycięstwem. Proszę o to - mówi Robert Surowiec.
3/4
4/4
Robert Surowiec, wiceprezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie.