Robią biznes na gęsiach. Chcą być liderem

Czytaj też: Znamy laureatów ogólnopolskiego konkursu „Krajowi Liderzy Innowacji i Rozwoju - 2010”Jeszcze do końca czerwca lubuskie przedsiębiorstwa mogą się zgłosić do konkursu Lubuski Lider Biznesu, który organizuje Zachodnia Izba Przemysłowo-Handlowa, a partnerem jest „Gazeta Lubuska”. Piszemy teraz o firmach, które już wiedzą, jak ważna jest promocja swojej marki. Animpol z Gorzowa Wlkp. jest nam znany od lat, bo brał udział w poprzednich edycjach lidera, a jeszcze wcześniej w rankingu „GL” - „Złota dziesiątka”. Jest to spółka komandytowa zajmująca się całą logistyką produkcji gęsi i sprzedażą wyrobów. Zatrudnia cztery osoby, więc startuje w kategorii mikroprzedsiębiorstw i aż trudno uwierzyć, ale rocznie sprzedaje 300 tys. ptaków. - Ten rok jest bardzo dobry - ocenia Katarzyna Siwiec, szefowa marketingu w Animpolu. - Więcej sprzedajmy i zatrudniliśmy o jedną osobę więcej. Istniejemy od 2002 roku i krok po kroku rozwijamy działalność.

Niemcy lubią gąski

Firma jest jedną z mniejszych tego typu w kraju i 95 proc. produkcji sprzedaje za granicę: do Niemiec, Austrii, Czech, Francji, Anglii. - Mimo że Polska jest największym producentem gęsi w Polsce, to nie jemy tego mięsa. Widzę nadzieję na zmiany po ubiegłorocznej kampanii edukacyjnej na ten temat. Mieliśmy potem dużo telefonów od restauratorów i nawet od mieszkańców pytającym, czy mogą u nas kupić jedną gęś.

Trudno w to uwierzyć, ale gęsina obecna w polskiej kuchni od wieków, teraz wymaga intensywnej reklamy. Tłuszcz z tego mięsa jest drogim smakołykiem za granicą i ma podobne właściwości żywieniowe jak oliwa z oliwek. Niemcy jedzą gęsinę z okazji świąt, a ponieważ tradycja łączy się z dużą liczbą odbiorców (80 mln mieszkańców), stają się największym rynkiem sprzedaży dla producentów.

Krok po kroku do sukcesu

Animpol nie hoduje i nie ubija sam drobiu. Jego działalność polega na koordynacji współpracy między hodowcami, ubojnią i producentami. Mają umowy z fermami z woj. lubuskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, warmińsko-mazurskiego. Stamtąd ptaki jadą do ubojni w Ostrowcu. - Dbamy, aby odległość była jak najmniejsza, bo wtedy gęsi nie męczą się i mięso jest smaczniejsze - dopowiada szefowa marketingu Animpolu. - W naszym biznesie liczy się cierpliwość i konsekwencja. Czasem trzeba zrobić krok po tyłu, potem przychodzi sukces. Idziemy pomału, ale do przodu.

Zgłoszenia do konkursu do 30 czerwca

Gorzowska firma będzie miała okazję zaprezentować się kapitule Lubuskiego Lidera Biznesu, która zwycięzców wybierze w trzech kategoriach: mikro, małych, średnich i dużych firm. Każda będzie mogła więc rywalizować w swojej wadze po statuetkę lidera i promocję w „Gazecie Lubuskiej” i naszym portalu gospodarczym Strefa Biznesu. Co oceni kapituła? Między innymi terminowość regulowania zobowiązań, dynamikę zysku, działalność innowacyjną, przyznawane nagrody i wyróżnienia. O szczegóły można pytać w biurach ZIPH w Gorzowie (tel. 95 739 03 11, [email protected]) i Zielonej Górze (tel. 68 324 14 70, [email protected]). Patronat nad konkursem ma Elżbieta Polak, marszałek województwa lubuskiego. Zwycięzców poznamy we wrześniu.

Regulamin, ankieta zgłoszeniowa:www.gazetalubuska.pl/liderbiznesu

Czytaj też: Lubuski Lider Biznesu. Konkurs napędza nasze firmy

facebokk