Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice chorego Oliwiera: Nie popuścimy NFZ-owi!

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
Oliwier Przybek jest już po czwartym cyklu terapii. Jego tato jest pełen nadziej na przyszłość.
Oliwier Przybek jest już po czwartym cyklu terapii. Jego tato jest pełen nadziej na przyszłość. archiwum Przybeków
Rodzice chorego na raka małego głogowianina chcą udowodnić przed sądem, że terapia ich syna w niemieckiej klinice powinna być finansowana przez NFZ. 12 kwietnia jest rozprawa w Warszawie.

Przeczytaj też: Dziecko uderzyło się skronią o ścianę a lekarz odesłał malca

Oliwier Przybek to pięcioletni chłopiec, u którego rozpoznano jeden z najcięższych nowotworów złośliwych - neuroblastomę czwartego stopnia z przerzutami do węzłów chłonnych i szpiku kostnego. Zakończyło się leczenie możliwe w Polsce, lekarze napisali, że chłopiec ma 20 proc. szans na przeżycie.

Rodzice znaleźli klinikę w Niemczech, która zaproponowała im dalsze leczenie synka. Metoda tam stosowana ma zwiększyć znacznie jego szanse na przeżycie, tyle że - bagatela - kosztuje to 80 tysięcy euro. Rodzice zorganizowali akcję zbierania funduszy. Udało im się zebrać od ludzi nawet 200 tys. zł więcej.

Zaskarżą nasz kraj do trybunału w Strasburgu?

Chłopiec obecnie jest po czwartym cyklu terapii, został mu już tylko jeden.
- W czasie pobytu w niemieckiej klinice zobaczyliśmy, że są tam dzieci z różnych krajów Unii Europejskiej, których rodzice nie płacą za leczenie z własnej kieszeni - opowiedział nam ojciec Remigiusz Przybek. - Nawet grecki rząd finansuje tę terapię, chociaż tam jest taki kryzys. Poczuliśmy się tam jak jedna wielka europejska rodzina i nie popuścimy. Polska jest jedynym krajem w Unii, który nie finansuje leczenia tam. NFZ twierdzi, że nasz syn przechodzi badania kliniczne, a nie terapię. Tymczasem na naszym wniosku do NFZ podpisali się najważniejsi lekarze w kraju, największe autorytety.

Proces przeciwko NFZ głogowianom na tym etapie za darmo prowadzi kancelaria z Wrocławia. 12 kwietnia ma być pierwsza rozprawa przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie.

Świadkami będą znamienici lekarze, np. główny koordynator kraju czy profesor z kliniki w Niemczech. Rodzice zapowiadają, że jeśli przegrają, to zaskarżą nasz kraj do trybunału w Strasburgu.

- Chcemy to zrobić dla innych chorych polskich dzieci. Razem z naszym synkiem w klinice leczy się jeszcze jedno dziecko z Polski - z Krakowa. Rodzice także zebrali pieniądze w społecznej akcji - mówi ojciec.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska