Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice przedszkolaków podziękowali prezydentowi

(don)
W czwartek rodzice przedszkolaków podziękowali prezydentowi za zmianę decyzji
W czwartek rodzice przedszkolaków podziękowali prezydentowi za zmianę decyzji Dorota Nyk
- Dziękujemy za odstąpienie od sprzedaży spornych budynków - rodzice dzieci z przedszkoli Jarzębinka i Promyk tak zwrócili się w czwartek do prezydentowi Jana Zubowskiego.

Prezydent planował, że dwa budynki dotąd nieodpłatnie użyczane na prywatne przedszkola, zostaną sprzedane w przetargu. Ale po prośbach, a potem protestach rodziców, odstąpił od tego pomysłu. Zapowiedział, że przez rok gmina będzie wynajmowała budynki dotychczasowym właścicielom przedszkoli, a potem zorganizuje przetarg na dzierżawę, do którego będzie mógł przystąpić każdy, kto zechce tam prowadzić przedszkola.

- Nam właśnie chodziło o to, żeby przedszkola dalej funkcjonowały, nasze postulaty zostały spełnione - powiedziała nam jedna z mam Monika Czapczyńska. I dopowiedziała, że według jej wiedzy obie właścicielki przedszkoli zgodzą się na propozycję wynajmu lokali, które dotąd miały od miasta za darmo.

W czwartek rodzice przyszli do prezydenta razem z przedstawicielami pracowników tych przedszkoli. Byli także właściciele innych prywatnych placówek przedszkolnych w mieście.

- Żyjemy w czasach wolnorynkowych, wszyscy pobraliśmy kredyty na prowadzenie działalności - mówiła właścicielka przedszkola "Trzy rybki" Wioletta Woźniak. - Ja prowadzę bardzo małe przedszkole, większego lokalu nie mogę znaleźć. Jakie mam szanse konkurować z Jarzębinką czy Promykiem, które są największymi przedszkolami? - pytała. - Rozumiem obawy pań, ale nam przez lata nikt niczego nie dawał. Ja płacę bardzo duże pieniądze za wynajęcie lokalu i nie mam tak dużej dopłaty od miasta jak Promyk czy Jarzębinka ze względu na mniejszą liczbę dzieci.

Jedną z właścicielek przedszkoli, o które toczyła się ta batalia, jest posłanka PO Ewa Drozd. W kuluarach mówiło się, że działania prezydenta Zubowskiego z PiS są skierowane przeciwko niej, żeby zaszkodzić jej interesowi. - My jesteśmy apolityczni, chodzi nam jedynie o dobro dzieci - powiedziała Monika Czapczyńska. Prezydent Zubowski tłumaczył, że jemu chodzi o interes gminy i o sprawiedliwość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska