Rodzice trzyletniego Rafałka przeżyli chwile grozy. Chłopczyk na szczęście w porę został odnaleziony

OPRAC.:
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Na szczęście chłopczyk szybko został znaleziony.
Na szczęście chłopczyk szybko został znaleziony. archiwum GL
Wystarczyła chwila nieuwagi, aby trzyletni chłopiec zniknął z pola widzenia jego taty. Przebiegł ulicami Międzyrzecza kilkaset metrów, a w jego poszukiwania musieli włączyć się tamtejsi policjanci. Wszystko dobrze się skończyło, a na ręce komendanta powiatowego wpłynęły podziękowania od wdzięcznych rodziców.

Niektóre dzieci to żywe srebra, obdarzone nieograniczonymi pokładami energii. Biegają, uciekają i wymagają od swoich opiekunów nieustannego skupienia i uwagi. Właśnie takim dzieckiem, wesołym, energicznym i wiecznie rozbieganym jest trzyletni Rafałek z Międzyrzecza, którego rodzice muszą mieć oczy „dookoła głowy” i niezłą kondycję, aby za nim nadążyć.

Wystarczyła chwila nieuwagi...

W ubiegłym tygodniu rodzice Rafałka przeżyli chwile grozy i ogromny stres. Wystarczyła chwila nieuwagi ojca podczas spaceru z chłopcem, aby ten zniknął mu z pola widzenia. Rozglądał się zaniepokojony, ale nigdzie nie mógł znaleźć malucha. Mężczyzna nie zastanawiał się zbyt długo, wiedział, że trzeba działać szybko, bo znajdował się w centrum miasta, a ruch na ulicach był bardzo duży. Mężczyzna natychmiast powiadomił o zdarzeniu międzyrzeckich policjantów. Na miejsce zostały skierowane wszystkie patrole, które od razu po zebraniu informacji, zaczęły szukać Rafałka. Na szczęście poszukiwania nie trwały długo i zajęły tylko kilka minut. Chłopiec odnalazł się cały i zdrowy kilkaset metrów od miejsca, w którym był z ojcem.

Podziękowania od rodziców

Wdzięczni rodzice złożyli na ręce komendanta powiatowego policji w Międzyrzeczu mł. insp. Pawła Rynkiewicza podziękowania za pomoc w poszukiwaniach chłopca. Małżeństwo jest wdzięczne za pomoc w poszukiwaniach trzylatka. Dziękują za empatię i zaangażowanie mundurowych, które pomogły im zmniejszyć stres związany z tą niebezpieczną sytuacją.

- Dla takich właśnie chwil, kiedy uda się pomóc, zwłaszcza gdy w grę może wchodzić maleńkie ludzkie życie, warto być policjantem! - powiedział nadkom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.

mat. Lubuska Policja, oprac. Jakub Kłyszejko

Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku facebook.com/gazlub/ lub mailem na adres [email protected]
Możesz też skontaktować się z nami, dzwoniąc pod nr 68 324 88 16.

OBEJRZYJ: Rowerzysta z dzieckiem w przyczepie przejechał tunelem pod Martwą Wisłą. Zignorował znaki

Czy technologie niszczą psychikę dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska
Dodaj ogłoszenie